Właśnie minęła 10. rocznica największej katastrofy budowlanej w dziejach współczesnej Polski. Przeżyli ją także ludzie z naszego terenu.
Pan Marek Rzepka i Farima – najlepszy gołąb w jego hodowli, wielokrotny medalista, wart kilkadziesiąt tysięcy euro
Beata Malec-Suwara /FotoGość
Pod koniec stycznia 2006 roku zawalił się dach hali Międzynarodowych Targów Katowickich, gdzie odbywała się wystawa gołębi pocztowych. W środku znajdowało się około 700 osób. Zginęło 65. Ponad 170 osób zostało rannych. Wśród ofiar śląskiej tragedii było dwóch mieszkańców naszej diecezji. Tarnowianin Jerzy Gwóźdź miał 47 lat, a pochodzący z Kobyla Stanisław Stec – 33 lata.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.