Sami nie zbudują tej kaplicy

Beata Malec-Suwara

publikacja 14.03.2016 12:00

W Kodymie na Ukrainie odradza się katolicki Kościół. Ujanowice z pomocą darczyńców wspierają to dzieło.

Sami nie zbudują tej kaplicy Ks. Jerzy Jurkiewicz, obecny proboszcz fary, także zachęcał do włączenia się w pomoc na rzecz budowy kaplicy w Kodymie Beata Malec-Suwara /Foto Gość

W niedzielę przy nowosądeckiej farze, jak i przy ujanowickim kościele odbył się kiermasz wielkanocny, z którego dochód będzie przekazany na budowę kaplicy Przemienienia Pańskiego w Kodymie na Ukrainie, gdzie cześć odbiera kopia obrazu Przemienienia Pańskiego.

Obraz podarował odradzającej się ukraińskiej parafii w 2013 roku bp Jan Piotrowski, kiedy był proboszczem sądeckiej bazyliki św. Małgorzaty.

- To nasza ponad dziewięćdziesiąta zbiórka na ten cel. Dotąd udało się zgromadzić ponad 200 tys. zł - mówi Elżbieta Gołąb, reprezentująca Komitet Budowy Kaplicy i Miejsce Pamięci gen. Skalskiego w Kodymie na Ukrainie, który tworzy 18 osób, głównie z Ujanowic. - Dziękujemy wszystkim, którzy wspierają tę budowę. To niesamowicie długa lista parafii czy pojedynczych darczyńców. Ta kaplica powstaje z wdowiego grosza - dodaje.

Panie obsługujące stoiska wielkanocne próbują wymienić chociaż tych, którzy przyczynili się do ich powstania. - Ozdoby robią mieszkańcy Ujanowic. Mamy darczyńców także z Rożnowa, Tęgoborzy, Rąbkowej, ze Szkoły Podstawowej nr 21 z Nowego Sącza, ze szkoły w Rojówce, ze Żmiącej, panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Frycowej. Wspierają nas także nasi księża i biskup Jeż udzielił nam swego błogosławieństwa - mówi Halina Błaszczyk z Ujanowic, a najchętniej to jeszcze przesłałaby całą listę, żeby nikogo nie pominąć.

Sami nie zbudują tej kaplicy   Kolejny kiermasz wielkanocny odbędzie się w niedzielę w Zaczarniu Beata Malec-Suwara /Foto Gość Kaplicę w Kodymie na Ukrainie, w miejscu urodzenia gen. Stanisław Skalskiego, lotnika, asa myśliwskiego II wojny światowej, wznosi ks. Stanisław Majkrzak, który kiedyś był wikarym w Ujanowicach. Od 2012 roku jest pierwszym katolickim proboszczem w Kodymie od ponad 90 lat.

- Tu ks. Majkrzak po raz pierwszy od prawie wieku udzielił katolickiego chrztu, sakramentu małżeństwa, odbył kolędę - zauważa Urszula Gołąb. Te prawie 100 lat nieobecności katolickiego kościoła w Kodymie doprowadziło postkomunistycznego spustoszenia religijnego.

Ks. Stanisław Majkrzak odbudowuje świadomość religijną mieszkańców i wznosi niewielką kaplicę, która stanie się także miejscem pamięci gen. Stanisława Skalskiego. Sam tego nie zrobi, dlatego z pomocą ruszył Komitet Budowy Kaplicy i Miejsca Pamięci gen. Skalskiego w Kodymie na Ukrainie, który tworzy 18 osób, głównie z Ujanowic.

Panie, które go utworzyły, już od dawna działały misyjnie w Salezjańskim Wolontariacie Misyjnym. W 2001 roku Elżbieta Gołąb i Małgorzata Zelek były na misjach w Ugandzie.

Teraz zaangażowały się w pomoc przy budowie kaplicy w Kodymie. Pieniądze na ten cel pozyskują z niewielkich ofiar, organizując kiermasze czy zbiórki przy parafiach. W najbliższą niedzielę 20 marca organizują kiermasz wielkanocny w Zaczarniu, niedaleko Tarnowa.