Zdrowa zazdrość

gb

|

Gość Tarnowski 14/2016

publikacja 31.03.2016 00:15

– Z kolegą jeździliśmy na dekanalne spotkania młodzieży do Wojnarowej, do Siedlisk i marzyliśmy, żeby podobne spotkanie zorganizować u nas, ale do tego trzeba ludzi, grupy – wspomina 17-letni Michał Kmak ze Stróżnej.

 Młodzież ze Stróżnej na dekanalne spotkanie przygotowała sprawnie zrealizowane misterium o tym, jak Jezus bierze na siebie nasze ciężary Młodzież ze Stróżnej na dekanalne spotkanie przygotowała sprawnie zrealizowane misterium o tym, jak Jezus bierze na siebie nasze ciężary
Grzegorz Brożek /Foto Gość

To mała parafia w dekanacie bobowskim. Było ich dwóch. Michał Kmak i drugi Michał, Chronowski. – Chcieliśmy grupy w parafii, żeby się integrować, wspólnie rozmawiać o Bogu, o tym, co ważne w życiu. Nam, młodym, wspólnota jest potrzebna, żeby się duchowo rozwijać, żeby mieć pole do działania – tłumaczy M. Chronowski. Poprosili księdza proboszcza, by ogłosił, że odbędzie się pierwsze spotkanie. Przyszło 30 młodych w wieku od 13 do 18 lat.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.