Nie tylko dla młodych

ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 24.04.2016 21:09

Na czuwaniu w Żegocinie nie zabrakło osób starszych, bo Światowe Dni Młodzieży to sprawa wszystkich katolików.

Schola w czasie czuwania w Żegocinie Schola w czasie czuwania w Żegocinie
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Młodzież z parafii Żegocina modliła się o jak najlepsze przeżycie Światowych Dni Młodzieży, do których zostało niespełna 100 dni. Modlitewne czuwanie odbyło się w kościele parafialnym. Konferencję podczas czuwania wygłosił ks. Andrzej Jasnos.

– To jedna z form naszego przygotowania do ŚDM. Podstawą jest duchowa, moralna, patriotyczna formacja młodych, która w naszej parafii „dzieje się” poprzez cotygodniowe spotkania parafialnego oddziału KSM. Realizujemy program „Serce 2.0”. Rozważamy teksty Pisma św., oglądamy ciekawe filmy, rozmawiamy na tematy wybrane przez młodzież – mówi ks. Janusz Kras, wikariusz i opiekun KSM w Żegocinie.

Czuwanie poprowadził zespół muzyczny, w którym śpiewa Dorota, parafialna animatorka ŚDM.

– Co miesiąc mamy Mszę św. dla młodych. Chcemy tworzyć wspólnotę, integrować się, żeby jak najgodniej przyjąć w lipcu naszych rówieśników. Poznajemy ideę Światowych Dni Młodzieży. Uczymy się śpiewać, żeby przygotować liturgię Mszy św. czy innych nabożeństw. Młodzi chętnie włączają się w diakonię muzyczną, nie mamy problemu ze znalezieniem chętnych do czytania czy śpiewania w czasie liturgii. Mamy 20 wolontariuszy ŚDM, którzy mają ponad 16 lat, ale są też młodsi, którzy bardzo chętnie pomagają w naszych przygotowaniach – podkreśla animatorka.

W spotkaniu wzięła też udział Natalia, animatorka grupy DSM. – Nasza grupa to 40 dziewcząt. Opiekuje się nami pani Anna Rogala i ks. Janusz Kras. Światowe Dni Młodzieży to także nasza sprawa, włączamy się w przygotowanie do nich przede wszystkim duchowo uczestnicząc w Mszach św. i czuwaniach – mówi Natalia.

Na modlitwie nie zabrakło też osób starszych. – Zapraszamy wszystkich do czuwania przed ŚDM, ponieważ te dni nie są tylko świętem młodych, ale całych wspólnot parafialnych, całego Kościoła w Polsce – dodaje Dorota.