Prawie gotowi

gb

publikacja 07.05.2016 09:30

Znaki Światowych Dni Młodzieży podejmowała młodzież z Bobowej, Tuchowa i Ciężkowic.

Prawie gotowi Wyprowadzenie znaków ŚDM z kościoła w Ciężkowicach Grzegorz Brożek /Foto Gość

Najpierw młodzież z dekanatu bobowskiego spotkała się na Eucharystii, w czasie której modliła się o owoce nawiedzenia wspólnoty przez znaki ŚDM. Później podjęła przekazane przez młodych z Szymbarku krzyż i ikonę „Salus Populi Romani” i przy nich modliła się w czasie nabożeństwa. Przed godz. 18 przekazała znaki ŚDM do Tuchowa. Tam młodzież z dekanatu spotkała się na Mszy św. i adoracji krzyża, po czym przekazała znaki dekanatowi ciężkowickiemu.

- U nas znaki przywiezione zostały na rynek. Tam je podjęliśmy około 19.30. Przynieśliśmy je do sanktuarium, do kościoła i przy nich modliliśmy się na adoracji, która trwała do godz. 23. Była z nami młodzież z całego okręgu. Drugiego dnia przez cały niemal dzień przychodzili parafianie, a także klasy dzieci i młodzieży ze szkoły podstawowej, gimnazjum i szkoły średniej - mówi ks. Mieczysław Koszyk, duszpasterz młodzieży w dekanacie ciężkowickim. Z Ciężkowic znaki ŚDM przewiezione zostały do Zakliczyna.

Przygotowania w Ciężkowicach do Światowych Dni Młodzieży trwają. - Rodziny, które podejmą pielgrzymów, już mamy. Wiemy, co i gdzie będziemy robić w czasie tygodnia misyjnego. Natomiast ciągle krystalizuje się kwestia udziału naszej młodzieży w ŚDM w Krakowie. Zapisujemy cały czas młodych na listę uczestników. Podstawowy wariant uczestnictwa naszej młodzieży jest pełny, długi. Szykujemy także krótki wyjazd - na 3 dni. Młodzież zbiera pieniądze, już ma odłożoną pulę środków na wsparcie tego wyjazdu, parafia im pomoże, więc finanse nie staną młodym na przeszkodzie spotkania z papieżem i rówieśnikami z całego świata - mówi ks. Koszyk.