Jesteśmy na szczycie

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

publikacja 21.10.2016 21:50

W Wadowicach Górnych odbyło się 21 października spotkanie młodzieży dekanatu radomyskiego.

Jesteśmy na szczycie Różaniec młodzi odmówili przed Najświętszym Sakramentem. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Młodych powitał proboszcz miejscowej wspólnoty ks. Wojciech Duplak. Spotkanie rozpoczęło się od filmowych reminiscencji ze Światowych Dni Młodzieży. Później, przed Najświętszym Sakramentem, młodzi odmówili różaniec, uczestniczyli w obrzędzie Komunii świętej i uwielbieniu. Młodym w czasie czuwania towarzyszył, dzięki cyfrowemu nagraniu własnego świadectwa, Nick Vujicic.

- Jesteśmy na górze. Synaj. Weszliśmy na szczyt uczestnicząc w Światowych Dniach Młodzieży. To było piękne przeżycie, wspaniały czas – przyznaje Adam Sołtys, dekanalne animator młodzieży. Teraz pewnym problemem, a właściwe wyzwaniem, jest co robić dalej, skoro cel naznaczony dwa lata temu został osiągnięty. – Wiem, że zdarza się to, że niektórzy wychodząc z tego założenia przestają cokolwiek robić – dodaje. Tymczasem chodzi o to, żeby nie stracić impetu, pary w płucach. Żeby będąc wysoko, mierzyć nadal nieco wyżej, niż chce się dojść. 

- Przygotowywaliśmy się do ŚDM, ale one nie były naszym celem. Rozwijaliśmy się, staraliśmy się coś robić jako grupa młodzieżowa. Zatem minione wakacje to jest ważne wydarzenie w naszej pracy, ale ni początek, ani koniec działalności. To było zadanie. Teraz są kolejne przed nami – mówi ks. Janusz Michalik, opiekun młodzieży z Wadowic Górnych, a zarazem dekanalne duszpasterz młodych.

Na cały rok już zaplanowane są dekanalne spotkania młodzieży. Kolejne w Wadowicach Dolnych, następnie w Zgórsku, w Zdziarcu (Żarówce), Wampierzowie. W parafiach życie nadal się rozwija. – Przyszło do naszej wadowickiej grupy kilkunastu nowych członków. Dołączyli gimnazjaliści. Przyszli, bo coś się działo, co widzieli, może nawet niektórzy uczestniczyli. Teraz chcą w tym być – tłumaczy Adam Sołtys.