Schodzimy w głąb

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

publikacja 19.11.2016 09:30

W kościele św. Jadwigi odbył się Dębicki Wieczór Uwielbienia.

Schodzimy w głąb Czuwaniu towarzyszył zespół muzyczny, którym opiekuje się ks. Jan Majocha. Grzegorz Brożek /Foto Gość

- To jest przedłużanie tego, co z młodymi przeżyliśmy przed paroma miesiącami uczestnicząc w Światowych Dniach Młodzieży: uwielbienie Jezusa Eucharystycznego, katecheza, śpiew. Młodzi są zainspirowani tym, co przeżyli, więc chcemy to kontynuować – mówi ks. Rafał Słomba, duszpasterz młodzieży dekanatu Dębica-Wschód, a zarazem okręgowy koordynator ŚDM. Wieczór był także taką „rozgrzewką”, wprowadzeniem w zbliżający się Synaj w Nowym Sączu, który już za tydzień. 

W czasie wieczoru młodzi przyglądali się postaci bł. Karoliny, ich patronki, która obecna była wśród nich w relikwiach. Cały czas modlącym się towarzyszył zespół muzyczny ks. Jana Majochy. W czasie czuwania młodzi adorowali także Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Spotkanie zakończyło się namaszczeniem Balsamem Miłosierdzie dłoni i czoła uczestników czuwania. 

- Dziś Światowe Dni Młodzieży funkcjonują w pamięci wielu ludzi. Wielu z nich jednak wspomina je zachwycając się tym, że wszystko się udało, że wielu ludzi najechało, że było świetnie, a nie schodzą w refleksji w głąb. Ważne jest to, co zostaje w waszych sercach. Ważne jest to, co stało się wówczas z waszą relacją do bliźniego i do Pana Boga. Cieszę się, że się dziś spotykacie i chcecie czerpać z duchowego skarbca tamtych przeżyć – mówił witając młodych z całej Dębicy gospodarz miejsca ks. prałat Ryszard Piasecki.