Trudny synod do zgryzienia…

ks. Zbigniew Wielgosz ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 26.10.2017 14:56

Dzieciaki z III klasy szkoły podstawowej w Rzuchowej poradziły sobie z tematem katechezy ćwiczeniowej.

Dzieci utworzyły krąg, pojawił się też biskup - prawie logo V Synodu Diecezji Tarnowskiej Dzieci utworzyły krąg, pojawił się też biskup - prawie logo V Synodu Diecezji Tarnowskiej
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

W diecezji trwają dni katechetyczne, w ramach których odbywają się ćwiczeniowe katechezy będące formą warsztatów dla katechetów duchownych i świeckich, którzy uczą w szkołach wszystkich szczebli.

Przed katechezą nauczyciele - uczestnicy warsztatów słuchają wykładu, który w tym roku przygotowali diecezjalni wizytatorzy nauki religii.

W szkole podstawowej w Rzuchowej wykład „Synod diecezjalny jako instytucja świadcząca pomoc biskupowi diecezjalnemu w obszarze katechizacji szkolnej i parafialnej” wygłosił ks. dr Tadeusz Michalik z wydziału katechetycznego tarnowskiej kurii.

- Obecnie dzieci i młodzież mają katechezę w szkole w wymiarze 2 godzin tygodniowo. Mają również katechezę w parafiach, szczególnie przed przystąpieniem do sakramentów spowiedzi i Eucharystii oraz bierzmowania. Wyzwaniem, przed którym z pewnością stanie V Synod Diecezji Tarnowskiej, będzie katecheza dorosłych. W niektórych parafiach trzeba będzie ją wskrzesić, w innych zachować i pogłębić. Z pewnością będzie to ważny problem związany z ewangelizacją naszej diecezji - podkreślał w wykładzie ks. Michalik.

Po przybliżeniu problemów katechetycznych związanych z synodem odbyła się katecheza ćwiczeniowa, którą poprowadził ks. Piotr Wąż, wikariusz w par. Rzuchowa.

- Ks. Piotr będzie miał trudny orzech do zgryzienia, ponieważ ma przeprowadzić katechezę o synodzie, czym jest synod, jak dzieci mogą w nim uczestniczyć. Wyjątkowo taka katecheza odbędzie się w III klasie, zaplanowaliśmy bowiem jej przeprowadzenie w grupach starszych, od klasy VI wzwyż. Ale, sądząc po przygotowaniach, będzie dobrze - mówi ks. wizytator.

Pierwszym pojęciem, od którego wyszedł katecheta, było pojęcie wspólnoty. Ks. Piotr ukazał ją na przykładzie szkoły i diecezji. Podczas omawiania korzystał z oryginalnych rekwizytów i animował ćwiczenia ruchowe, które miały za zadanie pomóc dzieciom w wyobrażeniu sobie, czym jest wspólnota diecezjalna, jakie zadania ma w niej biskup, jakie duchowni i świeccy, i czym jest synod.

Szymon i Oliwia uważają, że katecheza nie była trudna. - Ksiądz dobrze tłumaczył. Słowa „synod” wcześniej nie słyszeliśmy, ale dziś dowiedzieliśmy się, że jest to takie specjalne zebranie ludzi, księży i świeckich. Ich szefem jest bp Andrzej Jeż. Ludzie ci mają pomóc biskupowi w kierowaniu diecezją. A my możemy się za synod modlić - mówią dzieci.

Na zakończenie katechezy otrzymały teksty z modlitwą za synod, usłyszały też śpiewane wezwanie modlitewne, które mogą wykonywać nie tylko dzieci. Wreszcie otrzymały zadanie - wyjaśnić rodzicom w domu, czym jest synod na podstawie jego loga.

Dzień katechetyczny w szkole podstawowej w Rzuchowej zakończyła analiza katechezy pod względem merytorycznym i metodycznym.