Tutaj zawsze byliśmy wolni

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 11.11.2017 22:50

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży z Wojnicza podczas dekanalnego spotkania 11 listopada zaprosiło swoich rówieśników, i nie tylko, na Jasną Górę.

Wieczornica patriotyczna w wykonaniu członków KSM Wojnicz Wieczornica patriotyczna w wykonaniu członków KSM Wojnicz
Beata Malec-Suwara /Foto Gość

– Tradycją już jest, że w Wojniczu w Święto Niepodległości odbywa się dekanalne spotkanie młodzieży połączone z wieczornicą patriotyczną, które przygotowuje Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży – mówi ks. Mariusz Katarzyński, jego opiekun oraz dekanalny duszpasterz młodzieży.

Rzeczywiście 11 listopada w Wojniczu odzyskanie przez Polskę niepodległości akcentowane było od samego rana i rozpoczęło się rajdem rowerowym do Łowczówka oraz spotkaniem przy pomniku Niepodległości upamiętniającym gen. Gustawa Gryfa-Łowczowskiego i innych pochodzących z Wojnicza walczących o naszą wolność. Spotkanie o charakterze niepodległościowym odbyło się także po południu w kinie "Wawel".

– I my, jako Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, które tak mocno opiera się na patriotyzmie, nie wyobrażamy sobie, by nie zaangażować się w obchody Święta Niepodległości – mówi Sara Chmura z wojnickiego KSM.

Młodzież podczas wieczornicy patriotycznej podjęła refleksję na temat wolności i patriotyzmu, tak mocno w polskich realiach zakorzenionego w wierze i Kościele. Mottem wieczornego spotkania, na które przybyli młodzi także z innych parafii tego dekanatu, uczyniono słowa Jana Pawła II, wypowiedziane na Jasnej Górze w 1979 roku: "Tutaj zawsze byliśmy wolni".

Zobacz fragment:

KSM Wojnicz - Matko o twarzy jak polska ziemia
Gość Tarnowski
– Chcieliśmy w ten sposób zaznaczyć tegoroczną 300. rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, ale słowa te odczytujemy także jako ważne przesłanie dla nas, którzy przyszliśmy na świat już w wolnym kraju i wolność była nam już niejako dana – wyjaśnia ks. Mariusz.

Zdjęcia z wieczornicy zobacz tutaj: 11 listopada w Wojniczu.

– Sami napisaliśmy scenariusz, a w przygotowania włożyliśmy dużo zaangażowania, serca i pracy – mówią Karolina Mitera, Julia Kisiel i Sara Chmura w imieniu ok. 40 kaesemowiczów, którzy wieczornicę zorganizowali.

Oprócz odwołań do historii naszego narodu związanej z Jasną Górą nie zabrakło także odniesień do współczesności i dzisiejszego rozumienia wolności, mylonej z samowolą. Zobacz:

Wieczornica patriotyczna w Wojniczu
Gość Tarnowski
– Wielu młodych myśli, że Bóg zniewala, a Dekalog to jedynie zbór nakazów i zakazów, a my nie lubimy, gdy się nam czegoś zakazuje i chcemy robić na przekór – zauważa K. Mitera.

– Bóg jednak do niczego nas nie zmusza, ale daje nam wolność. Dekalog z kolei rozumiemy jako życiowy drogowskaz, żeby się w tym wszystkim nie pogubić – dodaje S. Chmura.

– Nie jesteśmy tacy, że znamy Biblię na pamięć, ale też nie jesteśmy sztywniakami. Bóg nie zabiera nam ani wolności, ani radości i młodości – dodają kaesemowiczki.

Posłuchaj, czym jest wolność:

KSM Wojnicz - Wolność
Gość Tarnowski