Kto pozna to miejsce, Florencją się zawiedzie

Beata Malec-Suwara

|

Gość Tarnowski 50/2017

publikacja 14.12.2017 00:00

W Szalowej nie ma jednego diabła, ale – co ważne – jest ich siedem. Liczba aniołów też nie jest przypadkowa. Za pięknem artystycznym tego kościoła kryje się głęboka teologia. Tajemnicza, mistyczna i nieodkryta.

– Z naszej perełki jesteśmy dumni – mówią szalowianie  i ich proboszcz ks. Mieczysław Górski. – Z naszej perełki jesteśmy dumni – mówią szalowianie i ich proboszcz ks. Mieczysław Górski.
Beata Malec-Suwara

Pod koniec listopada prezydent Andrzej Duda nadał drewnianej „bazylice” w Szalowej miano pomnika historii. I choć diecezja tarnowska to skarbnica zabytków architektury sakralnej budownictwa drewnianego i murowanego, szalowski kościół jest tu jedynym, który ten tytuł posiada. – To wielka radość, że nasze kilkuletnie starania zostały sfinalizowane wpisaniem naszego kościoła na listę pomników historii. Obiekt w pełni na to zasługuje. Jest perełką na światową skalę – uważa szalowski proboszcz ks. Mieczysław Górski. – Cieszą się także parafianie. Od 2000 r. zabiegano o to, by wpisać kościół na listę zabytków UNESCO. Niestety, komisja wówczas ten wniosek odrzuciła. Teraz otwierają się dla nas większe możliwości.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.