Matka Żydów

Beata Malec-Suwara

|

Gość Tarnowski 03/2018

publikacja 18.01.2018 00:00

Wszystko kładła na szalę Bożej Opatrzności, której bezgranicznie ufała. Była odważna i miała wielkie jak bochen chleba serce, którym obdzielała wszystkich potrzebujących pomocy.

Siostra M. Kolumba Czarnota (1876–1949). Siostra M. Kolumba Czarnota (1876–1949).
REPRODUKCJA Beata Malec-Suwara /Foto Gość

To była nadzwyczaj odważna, wrażliwa na ludzką biedę i bohaterska kobieta – mówi józefitka s. Stefania Jaworska o swojej współsiostrze ze zgromadzenia – s. Kolumbie Czarnocie. Przez wiele lat była przełożoną Domu dla Nieuleczalnie Chorych, który józefitki prowadziły w Tarnowie przy ul. Starodąbrowskiej, zamieszkiwanej głównie przez najuboższych Żydów.

Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.