Wiosna przyjdzie wcześniej

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

publikacja 15.03.2018 21:50

W Wietrzychowicach i Radłowie biskup Stanisław Salaterski 15 marca udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Wiosna przyjdzie wcześniej Może właśnie bierzmowana młodzieży przyniesie wiosnę w życie wspólnot, społeczności? Grzegorz Brożek /Foto Gość

Najpierw młodzież z dekanatu radłowskiego przystąpiła do bierzmowania w Wietrzychowicach. Tu dary Ducha Świętego otrzymało 13 kandydatów z Zabawy, 21 z Wietrzychowic, 9 z Jadownik Mokrych, 4 z Woli Rogowskiej, 8 z Przybysławic, 11 z Woli Przemykowskiej, 7 ze Zdrochca i 13 z Zaborowa. Razem 86 młodych.

Wieczorem przez posługę biskupa S. Salaterskiego nastąpiło wylanie Ducha Świętego na młodzież w kościele w Radłowie. Tu do sakramentu przystąpili kandydaci z 4 parafii i 1 rektoratu. Z Radłowa było ich 37, z Biskupic Radłowskich 12, z Woli Radłowskiej 11 i z Rudki 15, a z Siedlca 9. Razem 84 młodych. 

W kazaniu biskup Stanisław Salaterski zaapelował do młodych, aby obdarzeni darami Ducha Świętego zechcieli zaangażować się z energią i entuzjazmem w życie swoich parafii. – Bez wątpienia wtedy wiosna szybciej przyjdzie, nie tylko według kalendarza, ale według odmieniających się naszych obyczajów i postępowania – mówił. Zachęcał młodzież także do tego, by szukała i patrzyła, obserwowała, brała wzór ze świadków Jezusa, ale także by sama stawała się apostołami. 

- Potrzebujemy wsparcia, świadectwa, czynów, słów innych ludzi w rozpoznaniu Jezusa, układania swojego życia, by Bóg był w nim obecny. Duch Święty, którego otrzymujemy w sakramencie bierzmowania pomaga nam dostrzec i czytać to świadectwo innych ludzi, rozpoznać boże światło za czynami, wydarzeniami, słowami które słyszymy, ale pomaga nam Duch także nam być pomocą dla innych w rozpoznaniu Boga – przypomniał hierarcha.

Wiosna przyjdzie wcześniej   Bierzmowania młodzież z parafii radłowskiej z bp. Stanisławem Salaterskim Grzegorz Brożek /Foto Gość

Nasze świadectwo może mieć różne wymiary. – Najpierw to będzie zwyczajne chrześcijańskie życie. Nasze świadectwo to także troska o rozwój wiary i radość z wyznawania wiary. To nie my robimy łaskę Bogu, ale Bóg daje nam łaskę, kiedy bierze nas za rękę i prowadzi przez życie. Trzeba to przyjąć, wykorzystać, bo to jest przepis na godne, bezpieczne i spełnione życie – dodał.