Świadkowie zmieniają świat

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

publikacja 02.04.2018 20:00

- Nie było może wichury i trzaskania okiennic, ale wiemy, że Duch Święty jest z nami – mówi bierzmowany Władek Nieć z Czchowa.

Świadkowie zmieniają świat Bierzmowanie w Czchowie Grzegorz Brożek /Foto Gość

W drugi dzień Wielkanocy bp Stanisław Salaterski udzielił sakramentu bierzmowania 77 młodym z parafii w Czchowie (44), Jurkowie (22) i Tworkowej (11).

- Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie jego moc i staniecie się moimi świadkami. Te słowa wypełniają się dziś za sprawą posługi księdza biskupa Stanisława Salaterskiego. Świadomi daru i odpowiedzialności, która na nas spoczywa, wyrażamy gotowość do podjęcia różnych zadań w Kościele Chrystusowym – mówił w imieniu bierzmowanych dziękujący za udzielenie tego sakramentu Władek Nieć z Czchowa.

Bycie świadkiem Chrystusa to wielkie zadanie. Przypomniał o tym w homilii bp Stanisław Salaterski. Świadkami byli ci, którzy roznieśli wieść o pustym grobie Jezusa. Świadkiem Chrystusa był Jan Paweł II, którego kolejną rocznicę śmierci obchodziliśmy. Świadkiem był św. Stanisław Kostka, którego rok świętujemy.

- Świat zmienia się dzięki świadectwu dawanemu przez uczniów Jezusa, zyskując nową perspektywę patrzenia na codzienność i wieczność. Wszak prawda o zbawieniu i zmartwychwstaniu zmieniła oblicze świata, patrzenia ludzi na przemijanie, na wartość i sens ludzkiego życia – mówił bp Salaterski.

Świadkowie zmieniają świat   Młodzi z Tworkowej z bp. Stanisławem Salaterskim

- Gdy idziemy za głosem serca, gdy pozwalamy prowadzić się Duchowi Świętemu, owoce przychodzą niesłychane. Nie zawsze będziemy wiedzieć, że to dzięki nam, ale dobro, miłość, spełnienie wypełniają ludzkie serca. To dla nas, wrażliwych na natchnienia Ducha Świętego jest zachętą, by ich nie lekceważyć, by ich nie marnować, by je podejmować, żeby pozwolić się Bogu użyć do tej sprawy, w której chce, bo nas gest, nasze spojrzenie, decyzja, słowo, nasza aktywność, poświęcenie może być źródłem szczęścia, błogosławieństwa, a może i zbawienia dla drugiego człowieka – dodał kaznodzieja, apelując do bierzmowanych, by byli otwarci na natchnienia Ducha Świętego.