Zesłanie u Królowej Polski i św. Stanisława

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 08.05.2018 07:40

Biskup Jan Styrna 7 maja udzielił sakramentu bierzmowania w kościele w Borzęcinie Dolnym i w szczepanowskim sanktuarium.

Zesłanie u Królowej Polski i św. Stanisława Bierzmowanie w Szczepanowie przyjęło 124 osoby pochodzące z tej wspólnoty, a także z parafii Mokrzyska, Przyborów, Maszkienice, Rudy-Rysie i Bucze Beata Malec-Suwara /Foto Gość

W kościele NMP Królowej Polski w Borzęcinie Dolnym dar Ducha Świętego przyjęła młodzież pochodząca z tej parafii, a także z Borzęcina Górnego i Bielczy. Druga uroczystość bierzmowania odbyła się w sanktuarium św. Stanisława BM w Szczepanowie. Tam Duch Święty został zesłany na szczepanowską młodzież, a także pochodzącą z parafii Przyborów, Mokrzyska, Maszkienice, Rudy-Rysie i Bucze. Szafarzem sakramentu był pochodzący z tych stron bp Jan Styrna, biskup senior diecezji elbląskiej.

Zesłanie u Królowej Polski i św. Stanisława   O bierzmowanych z Borzęcina Górnego będzie można przeczytać w tarnowskim dodatku papierowego "Gościa Niedzielnego", który ukaże się na niedzielę 20 maja. Oni bowiem zajęli pierwsze miejsce w kategorii "film" w naszym konkursie dla bierzmowanych Beata Malec-Suwara /Foto Gość - To właśnie ty, zwyczajna dziewczyna ze zwyczajnego domu, zwyczajny chłopiec, jesteś przez Chrystusa powołany, wezwana, abyś był święty i nieskalany przed Jego obliczem - mówił do młodych bp Jan Styrna. - Bóg daje wam moc, abyście mogli uczynić to, do czego sami nie bylibyście zdolni - dodał.

Przywołał przykład apostołów i czynów, do jakich byli zdolni po otrzymaniu Ducha Świętego, czynów, które wzbudzały podziw i porywały ludzkie serca.

- Dziś jak apostołowie otworzycie serca, aby przyjąć działanie Ducha Świętego, aby iść i nie własną tylko mocą, ale mocą Boga działać, aby czynić jak najwięcej dobrego i dzielić się tym, co nam daje Pan Bóg - wzywał biskup.

Przekonywał, że przykładem i wsparciem w stawaniu się świętymi są patronowie. Przywołał swojego patrona z bierzmowania św. Andrzeja Apostoła, a w Szczepanowie wiele mówił o św. Stanisławie, o poczuciu dumy z tego, że pochodzi się z tych samych stron co on, ale i pragnieniu, by być takim jak on.

- Byłoby bardzo pięknie, gdyśmy mieli w sobie wszyscy głębokie pragnienie świętości życia, gdybyśmy do swojego życia przyjmowali porządek myślenia i działania swoich świętych patronów - namawiał. - Trzeba nam nie tylko wsłuchiwać się w dźwięk ich imion, lecz wsłuchiwać się w tę prawdę, którą niosą, w tę rzeczywistość, którą reprezentują, zapatrzeć się w ich piękno duchowe - dodał.

Przestrzegał przed wykorzenieniem, pychą, instrumentalnym traktowaniem wiary. - Bóg nas nie zawiedzie. Da nam więcej, niż moglibyśmy się spodziewać i zapragnąć. Trzeba się tylko zapatrzeć na Pana Jezusa Chrystusa i wsłuchiwać w Jego obietnice - zapewniał.

Przywoływał także słowa Jan Paweł II, które wypowiadał do młodych w 1991 roku na Jasnej Górze, by przyjęli Ducha Świętego i stawali się budowniczymi nowego świata, a także te wypowiadane na krakowskich błoniach w 1979, kiedy papież Polak wskazywał na św. Stanisława ze Szczepanowa, który w dziejach duchowych Polaków jest patronem próby wiary i próby charakteru, jego postać nawiązuje do sakramentu bierzmowania.

Ks. Władysław Pasiut, kustosz sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie, przypomniał, że właśnie 7 maja minęło 40 lat od ostatniej posługi ks. kard. Karola Wojtyły w szczepanowskim sanktuarium, gdzie przewodniczył uroczystościom rozpoczynającym obchody Roku św. Stanisława z racji 900. rocznicy jego męczeńskiej śmierci.

Młodzież dekanatu szczepanowskiego przyjęła bierzmowanie w czasie drugiego dnia wielkiego odpustu szczepanowskiego ku czci urodzonego w Szczepanowie patrona Polski, którego wspomnienie obchodzimy właśnie dzisiaj. W piątek w sanktuarium o godz. 11 będzie sprawowana Msza św. dziękczynna za przyjęcie sakramentu.

Ponadto bp Jan Styrna podarował na ręce ojców rodzin bierzmowanych wizerunki ze Świętą Rodziną z sanktuarium św. Józefa w Kaliszu.