Ci, którzy pójdą pod prąd

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 19/2018

publikacja 10.05.2018 00:00

Mur otaczający Wyższe Seminarium Duchowne ma nawet 2,5 metra. Rektor ks. dr hab. Andrzej Michalik mawia, że jego zadaniem jest troszczyć się, żeby ten mur nie był zbyt niski ani za wysoki.

Grupowe zdjęcie uczestników dnia otwartego. Grupowe zdjęcie uczestników dnia otwartego.
Grzegorz Brożek /Foto Gość

W Wyższym Seminarium Duchownym 28 kwietnia odbył się dzień otwarty. – Rok temu mieliśmy 300 zgłoszonych i 420 uczestników. W tym roku zgłosiło się do udziału 600 chłopaków, przyjechało prawdopodobnie znów więcej, niż się spodziewaliśmy. To dobry znak, efekt życzliwej współpracy kapłanów w parafiach, z których także wielu przyjechało z nastolatkami; ale to też znak tego, że młodzi są ciekawi, że zadają sobie pytania, także o swoją przyszłość, o swoje życie, że są ciekawi tego miejsca – mówi ks. Tomasz Rąpała, organizator dnia otwartego, ojciec duchowny w WSD w Tarnowie. Uczestnicy spotkania zebrali się najpierw w seminaryjnej kaplicy na adoracji Najświętszego Sakramentu, po niej zaś uczestniczyli w Mszy św., której przewodniczył ks. Marcin Baran, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Po Eucharystii zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie, zjedli posiłek i zobaczyli sugestywny, pantomimiczny spektakl przygotowany przez kleryków, poświęcony postaci św. Stanisława Kostki, człowieka, którzy szedł pod prąd.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.