Przychodzą do Niej po pociechę

Gość Tarnowski 34/2018

publikacja 23.08.2018 00:00

Ks. prof. dr hab. Janusz Królikowski, mariolog, o genezie kultu Matki Bożej Pocieszenia i rodzajach pociechy.

Ksiądz prof. J. Królikowski. Ksiądz prof. J. Królikowski.
Grzegorz Brożek /Foto Gość

Grzegorz Brożek: Podobno kult Matki Bożej Pocieszenia ma swoje początki w Bolonii, w kościele tamtejszych augustianów?

Ks. prof. Janusz Królikowski: Sięga swymi początkami XV wieku, chociaż można różnych jego przejawów dopatrywać się w różnych miejscach i w różnych kontekstach duchowych już wcześniej. Pozostaje jednak faktem, że kult Matki Bożej Pocieszenia jest związany szczególnie z duchowością propagowaną przez augustianów i innych zakonników spokrewnionych z nimi dzięki regule św. Augustyna, na której opierali się w swoim życiu. W naszej diecezji dowodzi tego choćby sanktuarium w Pilźnie, które jest związane z tamtejszymi augustianami, czy to w Nowym Sączu, powiązane z norbertanami (premonstratensami). Także w Czermnej, gdzie czcimy Matkę Bożą Pocieszenia, można dopatrywać się wpływu augustianów z Jasła.

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.