Dzieci to mali geniusze

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 01.09.2018 17:18

1 września w Grybowie biskup Andrzej Jeż dokonał uroczystego otwarcia i poświęcenia przedszkola parafialnego z oddziałem integracyjnym.

Dzieci to mali geniusze Biskup Andrzej Jeż poświęcił także sztandar przedszkola, które nosi imię Świętych Dzieci Fatimskich Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Dzieci to mali geniusze - mówił w czasie homilii biskup tarnowski Andrzej Jeż, zauważając, że do 10. roku życia posiadają one niezwykle chłonny mózg, zdolny do dwa razy szybszej nauki niż u osoby dorosłej. - Dla dzieci uczenie się nowych rzeczy jest czymś całkowicie naturalnym. Od urodzenia nieustannie się uczą: rozpoznawać twarze, siadać, chodzić, mówić, poznawać; eksperymentują, nabywają konkretnych zachowań i postaw. To wszystko wypełnia czas dziecka i od początkowych lat życia w bardzo dużej mierze zależy jego przyszłość - dodał, tłumacząc potrzebę integralnego wychowania dzieci w tym decydującym dla nich momencie, którego nie można przegapić.

Biskup wskazywał na Jezusa z Nazaretu jako niezawodnego nauczyciela i opiekuna. Podkreślał nieocenioną rolę rodziców w integralnym wychowaniu dzieci, ale dzisiaj, kiedy mają tak mało czasu, potrzebują jak nigdy wsparcia w tym względzie. Rola przedszkola może być tu kluczowa, a już współpraca domu, szkoły i Kościoła bardzo ważna.

Pasterz Kościoła tarnowskiego dziękował wszystkim, którzy zaangażowali się w powstanie tego przedszkola. Patronują mu święte dzieci fatimskie Hiacynta i Franciszek Marto.

- Dzieci z Fatimy zmieniły oblicze świata - zauważył bp Andrzej Jeż, przekonując, że dzieci wychowywane w przedszkolu mogą kształtować swoich rodziców, zachwycić ich darem wiary - prostej, dziecięcej, a przy tym bardzo silnej.

- Drogie dzieci, życzę wam wzrostu w mądrości, w łasce u Pana Boga i ludzi. Bądźcie radością waszych rodziców, dumą waszych wychowawców, a przede wszystkim radością Pana Jezusa, który pragnie wam błogosławić i towarzyszyć przez całe wasze życie - mówił biskup, zwracając się do najmłodszych.

Do przedszkola parafialnego w Grybowie przyjętych zostało 70 dzieci, w tym pięcioro ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, z różnymi niepełnosprawnościami.

- Należy się im to z litery prawa i zwykłego wyczucia. Powinniśmy bowiem zrobić wszystko, by zapewnić im, jak najlepszy rozwój - uważa Marta Wojtarowicz, dyrektor przedszkola. - Mamy kadrę z odpowiednimi kwalifikacjami, a także zupełnie nowy budynek do tego dostosowany. Są tu m.in. sala polisensoryczna, logopedyczna, pokój do ćwiczeń rehabilitacyjnych, nowoczesny plac zabaw. Dzieci zdrowe będą mieć zajęcia z języka angielskiego, rytmiki. Wszystkie będą uczęszczać na dogoterapię, która niesamowicie pozytywnie wpływa na rozwój dzieci - wylicza pani dyrektor.

Podkreśla także formację religijną, która w tym przedszkolu będzie bardzo rozbudowana. - Już nasi mali patroni to bardzo dobry wzór dla najmłodszego pokolenia grybowskich parafian, ponieważ te dzieci odznaczały się pięknymi cnotami, modlitwą i skromnością. Dla nas także podstawą będzie modlitwa. W każdej sali są święte figury Matki Bożej, krzyże, godła. Będziemy formować to najmłodsze pokolenie patriotycznie i religijnie - zapewnia pani dyrektor.

Podmiotem prowadzącym nowo otwarte przedszkole w Grybowie jest tamtejsza parafia św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Jak wyjaśnia jej proboszcz ks. prał. Ryszard Sorota, inspiracją do budowy placówki był nieustanny przyrost naturalny parafii. Wzrost urodzeń w skali roku waha się tu od 30 do 50 proc. Impulsem do budowy przedszkola stał się z kolei spadek po Amalii Ross z Australii, który donatorka przeznaczyła całkowicie na pomoc grybowskim dzieciom. Pokrył 10 proc. kosztów tej inwestycji. Cegiełkę dołożyła także Caritas Diecezji Tarnowskiej. W większości środki na powstanie i wyposażenie przedszkola pokryła parafia.