Moje życie się zmieniło

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 13.10.2018 14:10

Fundacja Arcybiskupa Jerzego Ablewicza wspiera młodzież od 25 lat! Pomogła w tym czasie ponad 2300 stypendystom, inwestując w nich ok. 2,5 mln zł. Przybyło 34 nowych.

Moje życie się zmieniło Stypendyści Fundacji Arcybiskupa Jerzego Ablewicza w roku szkolnym 2018/2019 z bp. Stanisławem Salaterskim, przewodniczącym Rady Fundacji Beata Malec-Suwara /Foto Gość

W tarnowskiej katedrze 13 października spotkali się stypendyści Fundacji Arcybiskupa Jerzego Ablewicza. Mszy św. przewodniczył bp Stanisław Salaterski, przewodniczący Rady Fundacji, która istnieje od 25 lat. Powołał ją w 1993 roku bp Józef Życiński celem wsparcia młodych zdolnych pochodzących z uboższych rodzin w realizacji ich rozwoju.

W ciągu tych wszystkich lat istnienia Fundacja Arcybiskupa Jerzego Ablewicza wsparła ponad 2300 młodych ludzi, rozdzielając między nich ponad 2,5 mln zł. Jak zauważa ks. Robert Dytko, sekretarz Fundacji, środki na pomoc młodzieży pozyskiwane na różny sposób w skali diecezji tarnowskiej pochodzą od bardzo wielu ofiarodawców i darczyńców.

- W wielu przypadkach jest to niewielka kwota, a dla młodych bardzo realna pomoc, za którą serdecznie dziękują, bo jest wsparciem realizacji ich planów życiowych i rozwoju założonych celów - dodaje kapłan.

Moje życie się zmieniło   Biskup Stanisław Salaterski wręczył dziś decyzje o przyznaniu stypendium 34 nowym uczniom Beata Malec-Suwara /Foto Gość Obecnie ze stypendium Fundacji korzysta 109 osób. Duża grupa, bo aż 34 z nich, to nowi stypendyści, którzy dziś z rąk bp. Stanisława Salaterskiego otrzymali decyzje o przyznaniu im comiesięcznego wsparcia finansowego.

Od roku ze stypendium korzysta Justyna Nosal z Nawojowej. Teraz jest w ósmej klasie. - Dużo się dzięki temu zmieniło w moim życiu. Zapisałam się na różne zajęcia, które pomagają mi rozwijać moje pasje i umiejętności. Chodzę na śpiew, angielski i matematykę. Chciałabym dobrze zdać egzaminy, żeby dostać się do dobrego liceum, a w tym roku będzie to o tyle trudniejsze, że starać o te miejsca będą się dwa roczniki, ci którzy kończą gimnazjum i szkołę podstawową - tłumaczy.

Śpiewanie sprawia jej radość, ale też wspiera jej rozwój. - Od czasu, kiedy szkolę głos, biorę udział także w różnego rodzaju konkursach, m.in. uczestniczyłam w międzynarodowym festiwalu "Skowroneczek" w Nowym Sączu. To było bardzo fajne przeżycie - dodaje.

Jak przypominał w dzisiejszej homilii bp Stanisław Salaterski, Fundacja stara się pomagać tym, którzy na drodze swego życia napotykali jakieś większe trudności. Czasem jest to choroba w rodzinie, innym razem niepełnosprawność, czasem niedostatek finansowy albo innego rodzaju trudności.

- Próbujemy wyjść naprzeciw tym przeciwnościom, próbujemy pomóc wam uwierzyć, że jak Pan Bóg dał talent, dał dar, możliwości, wielkiego ducha, to jest z nami i pomaga nam wybić się ponad przeciętność. Wsparcie ze strony Kościoła, ojczyzny połączone z waszym zaangażowaniem przyniesie owoce, jestem o tym przekonany - mówił biskup do młodych.

- Błogosławieni, którzy czerpią z fundamentu tradycji ojczyźnianej i kościelnej. Błogosławieni, którzy otrzymany dar pomnażają swoją ofiarą, pracą, zaufaniem do Pana Boga i do tego, co wspólnota daje. Bądźcie i wy błogosławieni poprzez kolejny rok pracy i współpracy z dziełem Fundacji Jerzego Ablewicza - dodał bp Stanisław Salaterski.