Rozpoczęła je Msza św. w kościele sanktuaryjnym, której przewodniczył ks. Bartosz Miziński, dekanalny duszpasterz młodzieży w dekanacie limanowskim. W modlitwie wzięli udział młodzi z parafii dekanatu ujanowickiego i Limanowej.

W kazaniu ks. Miziński przypomniał słowa papieża Franciszka skierowane do młodych w Panamie. - Jesteście marzeniem Boga. By ono mogło się spełnić, wasza młodość musi sobie stawiać granice, inaczej zostaniecie pochłonięci przez świat rzeczy, używek, przyjemności, taniej i szybkiej konsumpcji. Nie stawiajcie natomiast granic dobru, wielkim pragnieniom i ideałom, które są zdolne dzięki waszemu zaangażowaniu zmieniać świat - mówił ks. Bartosz.

Na spotkanie do sanktuarium przyszli Magda i Bartek. Są z Pasierbca i należą do grupy młodzieżowej działającej przy parafii. - Jeżeli młody człowiek nie postawi sobie granic, wtedy zagubi się w życiu, straci jego sens, a przede wszystkim Boga - mówi Magda. - Z drugiej strony mówi się, że młodość musi się wyszumieć. Można to robić mądrze, z głową, w zgodzie z Bożymi przykazaniami, z głosem sumienia - dodaje Bartek.

  Tańce lednickie
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość Według Magdy wiara nie jest przeszkodą, żeby realizować swoje marzenia i wielkie pragnienia. - Ona pomaga je realizować - podkreśla Magda. Bartek podkreśla, że marzenie Boga, jakim każdy z nas jest, można realizować poprzez nasze marzenia. - Ja na przykład chciałbym pracować na misjach jako nauczyciel - mówi Bartek. - A ja chciałabym po prostu być dobrym człowiekiem i takim pozostać w pamięci ludzi - dodaje Magda.

Po Mszy św. młodzi uczestniczyli w Nowennie do Matki Bożej Pocieszenia, podczas której modlono się m.in. w ich intencji.

Druga część spotkania odbyła się w miejscowej szkole podstawowej. Gospodarzami wspólnej zabawy karnawałowej byli wodziereje ledniccy.