Bóg ma marzenie

Grzegorz Brożek

|

Gość Tarnowski 14/2019

publikacja 04.04.2019 00:00

Z domu, niczym z gniazda, dzieci kiedyś wyfruną. A to, dokąd polecą, zależy przede wszystkim od tego, jakiej geolokalizacji nauczą się w domu.

Uczestnicy rekolekcji „Chłopy do roboty” w Błoniu. Uczestnicy rekolekcji „Chłopy do roboty” w Błoniu.
Grzegorz Brożek /Foto Gość

Kacper Osika ma 18 lat i od kilku lat należy do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Spotykamy go na rekolekcjach powołaniowych „Chłopy do roboty”, które w Błoniu pod Tarnowem prowadzi ks. Tomasz Rąpała, ojciec duchowny WSD w Tarnowie. – Oczywiście zastanawiam się, co w życiu robić, jakie jest moje życiowe powołanie. Pytam, szukam, ale nie oczekuję, że na rekolekcjach się tego dowiem, że otrzymam objawienie. Obecnie bardziej interesuje mnie to, do czego Bóg powołuje mnie dziś. Tu i teraz. Dlatego wydaje mi się, że przez małe rzeczy, małe kroki Bóg prowadzi do wyboru tej najważniejszej drogi. Jakakolwiek by nie była – mówi Kacper. Wydaje się, że często szukamy znaków. Kiedy jednak nie są spektakularne, bagatelizujemy sprawę. – A Jezus powoływał w codzienności, szedł brzegiem jeziora i wołał rybaków, by poszli za nim. Bóg działa w codzienności – przypomina ks. Tomasz Rąpała.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.