Święci, uśmiechnięci i zaangażowani, czyli nawróceni

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 24.04.2019 00:00

Biskup Stanisław Salaterski 23 kwietnia udzielił sakramentu bierzmowania w Wojakowej i Złotej.

Święci, uśmiechnięci i zaangażowani, czyli nawróceni Bierzmowanie w Wojakowej. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

W kościele parafialnym w Wojakowej dary Ducha Świętego otrzymała młodzież z miejscowej wspólnoty, a także z Iwkowej i Kątów. W sumie 153 osoby. Zdjęcia z uroczystości zamieściliśmy tutaj:

Druga uroczystość z udzieleniem sakramentu bierzmowania odbyła się w Złotej. Tu Duch Święty został wylany na młodzież z tamtejszej parafii, a także z Domosławic i Lewniowej. Bierzmowanie przyjęło 101 osób. Zobaczcie:

W czasie homilii bp Stanisław Salaterski zachęcał wszystkich do nawrócenia w mocy Ducha Świętego. To On uzdalnia nas do przechodzenia od chrześcijaństwa letniego, wynikającego z tradycji, do chrześcijaństwa, które staje się naszym osobistym wyborem. Ma ono wiele wymiarów, ale trzy jego aspekty biskup przywoływał szczególnie.

Pierwszym wymiarem tego nawrócenia jest chęć bycia świętym. - Trzeba nam dostrzegać świętość nie tylko na obrazach, ale także wokół nas, w sąsiadach, rodzicach i w sobie samym, i tą świętością - przyjaźnią z Panem Bogiem - żyć - wskazywał biskup.

Zwracał uwagę także na apostolskie działanie uśmiechu i radości wynikającej z dumy, że jest się dzieckiem Bożym. - Wielu wśród nas jest takich, którzy podchodzą do chrześcijaństwa z wielką powagą i odpowiedzialnością, ale zapominamy o uśmiechu na twarzach. Wyglądamy jakbyśmy byli skazani na życie Ewangelią, a nie czuli się wyróżnieni i szczęśliwi z tego powodu, że poznaliśmy drogę do Pana Boga, objawioną nam przez Niego samego - mówił bp Stanisław Salaterski.

Trzeci wymiar nawrócenia w mocy Ducha Świętego to bycie uczniem Chrystusa zaangażowanym, ofiarnym, aktywnym, włączającym się we wszelkie dobre dzieła polegające na budowaniu królestwa Bożego na ziemi. Duch Święty, którym jesteśmy napełnieni, zmienia nas, zmienia ziemię, czyni wszystko nowe, lepsze, sprawia, że świat staje się przedsionkiem nieba.

- Wystarczy, że częściej będziecie przystępowali do sakramentów świętych i Komunii św., więcej czasu poświęcali na osobistą modlitwę, na dialog z Bogiem, będziecie starali się być bardziej uczynni i pomocni dla ludzi, którzy są wokół. Takie zachowanie będzie promieniowało na świat i zmieniało go w królestwo Boże - wskazywał biskup.

Święci, uśmiechnięci i zaangażowani, czyli nawróceni   Rodzice witają biskupa i proszą o bierzmowanie dla swoich dzieci w Złotej. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

W Złotej wspominał swoją nocną wędrówkę przez tę miejscowość w czasie Ekstremalnej Drogi Krzyżowej na Kozieniec. - Przechodziliśmy tędy gdzieś przed 4.00 nad ranem. Wtedy budziły się koguty. Niesamowite, ile ich jest. Pieją ze wszystkich stron. Cieszyliśmy się, bo to był znak, że za chwilę będzie dzień i łatwiej będzie nam iść i się nie pogubić - opowiadał, tłumacząc, że Duch Święty może jeszcze więcej zwiastować i jeszcze więcej dokonać niż to, że zaczyna się nowy dzień. Z Nim wszystko przychodzi nowe, także nowe oblicze Kościoła.

- Ta ziemia także dzięki waszej gorliwości może się stać widocznym przedsionkiem nieba. To jest nasze zadanie. Niech was w tym wspiera moc Bożej łaski płynąca z tej Eucharystii - życzył bierzmowanym.