Szymbark, Ropa. Trzy spotkania z Jezusem

ks. Zbigniew Wielgosz ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 26.04.2019 23:37

Bp Leszek Leszkiewicz bierzmował młodych z Szymbarku, Brunar, Śnietnicy, Uścia Gorlickiego, Wysowej, Ropy, Banicy i Łosia.

Bierzmowanie w Szymbarku. Bierzmowanie w Szymbarku.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

W piątek 26 kwietnia odbyła się uroczystość bierzmowania w Szymbarku i Ropie. Przed obrazem Matki Bożej Szkaplerznej w Szymbarku dar Ducha Świętego z rąk bp. Leszka Leszkiewicza otrzymali młodzi z miejscowej parafii, a także z Brunar, Śnietnicy, Uścia Gorlickiego i Wysowej. W sumie sakrament bierzmowania otrzymało 158 młodych osób.

W kościele parafialnym w Ropie do sakramentu bierzmowania przystąpili młodzi z tutejszej wspólnoty parafialnej, a także z Banicy i Łosia. Dar Ducha Świętego z rąk bp. Leszkiewicza otrzymało ponad 160 osób.

W homilii bp Leszkiewicz nawiązał do opisu spotkania uczniów ze zmartwychwstałym Jezusem nad Jeziorem Tyberiadzkim. - Celem naszego życia jest spotkanie Jezusa i pójście za Nim - mówił biskup podkreślając trzy momenty, w których każdy z ochrzczonych i bierzmowanych powinien spotkać Jezusa. - Pierwszym jest modlitwa, która nie powinna być odmawiana z obowiązku, mechanicznie, zdawkowo. Zwyczajny pacierz codzienny jest szansą, by Jezus stanął przed nami i mówił do naszych serc. Drugim momentem spotkania żywego Pana jest spowiedź święta. I znów, nie powinna ona być jedynie recytowaniem formułek, ale zobaczeniem, że pochyla się nad nami Jezus miłosierny, pragnący naszej wolności i szczęścia. Wreszcie trzecim momentem spotkania ze Zmartwychwstałym jest Eucharystia, w której powinniśmy aktywnie uczestniczyć, w pełny sposób, przystępując do Komunii św., a więc w stanie łaski uświęcającej, w odpowiedniej dyspozycji naszego ciała i ducha - mówił biskup.

Procesja z darami w Ropie.   Procesja z darami w Ropie.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Zwracając się do rodziców bierzmowanych, zapytał ich, czy dzieci widzą, jak odnoszą się do siebie wzajemnie. - Jakie to ważne, kiedy dziecko widzi, że tato kocha mamę, a mama tatę, że nawet trudne sprawy dokonują się w miłości. Tam, gdzie jej brakuje, tam psuje się również życie modlitwy, a spowiedź i Eucharystia tracą na znaczeniu - dodawał bp Leszkiewicz.