Trzciana k. Bochni. Idźcie na cały świat

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

publikacja 27.04.2019 22:20

W Trzcianie koło Bochni 27 kwietnia bp Stanisław Salaterski udzielił sakramentu bierzmowania 174 młodym ludziom, którzy przyjęli dary Ducha Świętego.

Trzciana k. Bochni. Idźcie na cały świat Procesja z darami w Trzcianie. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Kandydaci, którzy przystąpili do sakramentu bierzmowania w kościele parafialnym w Trzcianie pochodzili z parafii: Łąkta Dolna (40 osób), Kierlikówka (22 osoby), Leszczyna (25 osób), Muchówka (33 kandydatów) i Trzciana (54 osoby).

Trzciana k. Bochni. Idźcie na cały świat   Bierzmowanie w Trzcianie. Grzegorz Brożek /Foto Gość

W przeczytanej w czasie Mszy św. Ewangelii Chrystus mówił do uczniów „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię”. Apostołowie przyjęli to polecenie i zaangażowali się całym życiem, by je wypełnić. Dzięki temu powstał Kościół i trwa do dnia dzisiejszego. – Zanim Jezus ich posłał, to wcześniej ich do tego przygotował. Pozwalał im ze sobą 3 lata chodzić, słuchać nauk, patrzeć na dokonywane cuda – zwrócił uwagę w homilii bp Stanisław Salaterski. W końcu posłał im Ducha, który ich umocnił, wyjaśnił, dał siłę i sposoby, by głosić Jezusa. – Te same drogi wsparcia, które Jezus ofiarował apostołom, są dostępne także dla was, którzy jak apostołowie słyszycie to samo wezwanie Chrystusa „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię” – przypomniał kaznodzieja.

Trzciana k. Bochni. Idźcie na cały świat   Bierzmowani z Leszczyny w kościele w Trzcianie. Grzegorz Brożek /Foto Gość

– Adoracja, osobista modlitwa, otwarcie serca to pierwsza droga dorastania w szkole Jezusa dla każdego z nas. Po drugie, powinniśmy zanurzyć się w tradycji ojców. Tylu ludzi przez 2 tysiące lat przeszło tą drogą wskazaną przez Jezusa, tylu świętych wyrosło na drzewie Chrystusowego Kościoła. Kiedy poznamy ich drogę, szlak, zobaczymy, jak szli i dokąd doszli prowadzeni przez Ducha Bożego, to łatwiej nam będzie podejmować dialog ze światem. Trzecie źródło, z którego trzeba korzystać, to natchnienia Ducha Świętego, którego trzeba cały czas słuchać, na które trzeba otwierać serce  dodał bp Salaterski.