Co jest za murem?

gb

|

Gość Tarnowski 21/2019

publikacja 23.05.2019 00:00

Ponad 300 chłopaków – starszych ministrantów i lektorów z całej diecezji – skorzystało z okazji, by zobaczyć od środka tarnowskie seminarium duchowne.

▲	Uczestnicy spotkania. ▲ Uczestnicy spotkania.
Zdjęcia Grzegorz Brożek /Foto Gość

W Grybowie, skąd pochodzi, grał w dwóch kapelach, spotykał się ze świetną dziewczyną i znienacka w czasie kazania usłyszał głos: „Idź na księdza”. – Księża katecheci wzięli mnie potem do Zakopanego, do seminaryjnej Willi pod Krzyżem, i pokazali mi, jak wyglądają klerycy. Nie miałem dotąd z nimi żadnego kontaktu. Jeszcze kiedy byłem na pierwszym roku, koledzy mówili, że nie wyglądam na kleryka – wspomina ks. Rafał Igielski, kapłan od 14 lat.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.