Stres, także dla dziecka, może mieć charakter mobilizacyjny. Strach jednak już nie, a nasze dzieci boją się coraz bardziej.
Ks. dr Jerzy Smoleń i Tomasz Ubik na konferencji Ostoi w Nowym Sączu
Grzegorz Brożek /Foto Gość
Halina Czerwińska, psycholog z Fundacji „Ostoja” w Nowym Sączu zwraca uwagę, że dawniej na zaświadczeniach z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej częste były zaburzenia percepcji, dysgrafia, dysleksja, a dziś coraz powszechniejsze są zaburzenia lękowe. Istotne jest to, że wielu rodziców nie ma czasu dla dzieci.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.