Brzesko. 100 lat Bożych darów

ks. Zbigniew Wielgosz ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 10.06.2019 23:00

Służebniczki starowiejskie świętowały z bp. Andrzejem Jeżem, księżmi i mieszkańcami miasta sto lat obecności w Brzesku.

Montaż słowno-muzyczny "Sto lat Bożych darów". Montaż słowno-muzyczny "Sto lat Bożych darów".
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

W kościele pw. NMP Matki Kościoła i św. Jakuba Ap. w Brzesku odbył się jubileusz 100-lecia obecności sióstr służebniczek starowiejskich w tym mieście. Wyjątkowymi gośćmi tego wydarzenia byli bp Andrzej Jeż, przełożona generalna i przełożona prowincjalna, siostry pracujące niegdyś i obecnie w Brzesku, a także księża, przedstawiciele rządu i samorządu miasta.

Przed Mszą św. wszyscy mogli wysłuchać montażu słowno-muzycznego „Sto lat Bożych darów”, przygotowanego przez siostry, chór parafialny, scholę i zespół muzyczny.

Eucharystii koncelebrowanej przez wielu księży przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż. W homilii podkreślił, że przez sto lat siostry realizowały swój charyzmat służby drugiemu człowiekowi naśladując Maryję w Jej pokorze i miłości.

Bp Andrzej Jeż wygłasza homilię.   Bp Andrzej Jeż wygłasza homilię.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Bp Jeż odniósł się do trzech obszarów działalności apostolskiej sióstr podkreślając ich pracę na rzecz sierot, a później niepełnosprawnych w Domu Pomocy Społecznej. Przypomniał o niezastąpionej roli pielęgniarek w brzeskim szpitalu, a także o służbie w kościele parafialnym i prowadzeniu przedszkoli tak przy par. św. Jakuba, jak i par. Miłosierdzia Bożego w Brzesku.

- Mimo trudnych warunków, z heroiczną postawą, tworzyły dom dla sierot i dzieci niepełnosprawnych, podczas okupacji karmiły głodnych mieszkańców miasta, szły opiekować się chorymi na tyfus, a później pacjentami brzeskiego szpitala. Usuwane przemocą komunistycznych władz z prowadzonych przez nich placówek, nie opuściły miasta i swoich podopiecznych - mówił bp Jeż dziękując siostrom za ich stuletnią ofiarną służbę ludziom i Kościołowi.

Procesja z darami.   Procesja z darami.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Proboszcz par. NMP Matki Kościoła i św. Jakuba ks. prał. Józef Drabik podkreśla, że siostry wpisane są w pejzaż Brzeska. - Nawet najstarszym mieszkańcom wydaje się, że były tutaj od zawsze i nikt sobie nie wyobraża, że mogłoby ich kiedyś w tym mieście zabraknąć. Są wszędzie tam, gdzie jest potrzebujący człowiek. Realizują swój charyzmat prowadząc dwa przedszkola, do których ustawia się długa kolejka rodziców chcących tam zapisać swoje dzieci. Od 77 lat są w brzeskim szpitalu jako pielęgniarki przy chorych. Prowadzą dom dla dzieci z głębokim upośledzeniem umysłowym i fizycznym. Pomagają w parafii jako zakrystianki, przy dekorowaniu kościołów, na chórze jako organistki i dyrygentki chóru i scholi. Niezastąpiona jest ich praca katechetyczna w szkołach i przedszkolach. Są opiekunkami parafialnych grup apostolskich, a przede wszystkim Dziewczęcej Służby Maryjnej - wylicza kustosz sanktuarium św. Jakuba.

Zwieńczeniem jubileuszowych obchodów było przedstawienie w wykonaniu dzieci z przedszkola prowadzonego przez siostry przy par. św. Jakuba. Mali aktorzy przypomnieli drogę Edmunda Bojanowskiego, założyciela zgromadzenia, do świętości.

Przedstawienie o bł. Edmundzie Bojanowskim. Papież Jan Paweł II zgadza się na beatyfikację założyciela służebniczek.   Przedstawienie o bł. Edmundzie Bojanowskim. Papież Jan Paweł II zgadza się na beatyfikację założyciela służebniczek.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Z okazji jubileuszu została wydana historia obecności sióstr w Brzesku napisana przez ks. Franciszka Kostrzewę, s. Martę Seredę, s. Agatę Pierzgę i s. Krystynę Rutka. Publikacja została wydana staraniem parafii NMP Matki Kościoła i św. Jakuba Ap. w Brzesku.