Słupiec. Z takim kościołem nawet powódź im nie straszna

ks. Zbigniew Wielgosz ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 23.06.2019 19:28

Bp Andrzej Jeż dokonał dedykacji świątyni pw. Trójcy Przenajświętszej 50 lat od poświęcenia i wmurowania kamienia węgielnego.

Parafianie witają bp. Jeża i przekazują mu symboliczny klucz do kościoła. Parafianie witają bp. Jeża i przekazują mu symboliczny klucz do kościoła.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

W Słupcu odbyła się uroczystość dedykacji kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej. - Dokładnie w tym roku mija 50 lat od poświęcenia i wmurowania kamienia węgielnego pod budowę kościoła w naszej parafii. Dokonał tego 1 czerwca, w uroczystość odpustową, ówczesny biskup tarnowski Jerzy Ablewicz. Pracą i ofiarami wznosili nasz kościół parafianie, pomagały też inne wspólnoty parafialne, a nawet cała diecezja, która dwukrotnie przekazała na ten cel specjalne składki zbierane we wszystkich parafiach. Przy budowie pracowali też klerycy tarnowskiego i tuchowskiego seminarium duchownego. Pomogła również Polonia amerykańska - wspominał na początku Eucharystii obecny proboszcz ks. Ryszard Kapałka. 

Mszy św. koncelebrowanej przez dziekana szczucińskiego ks. Zygmunta Warzechę oraz księży pochodzących z parafii Słupiec przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż. W homilii podziękował parafianom za trud wznoszenia świątyni. - Aż dwa pokolenia razem z kolejnymi duszpasterzami przykładały ręce do budowy tego kościoła, który dzisiaj przez akt dedykacji oddajemy na własność Trójjedynemu Bogu - podkreślał bp Jeż. - Na początku wasi przedstawiciele ofiarowali mi symboliczny klucz do kościoła. Jest on znakiem waszej gorliwości o dom Boży, o budowanie żywej wspólnoty wiary. Ten klucz wskazuje jeszcze na inny Klucz, którym jest Jezus Chrystus, posłany do nas przez Boga Ojca w mocy Ducha Świętego. Jezus jest również Drogą, którą mamy dojść do zbawienia. Nie lękajcie się otwierać drzwi Jezusowi i odważnie kroczcie za Nim do nieba - zachęcał słupeckich parafian bp Andrzej.

Bp Andrzej Jeż prezentuje relikwie bł. Karoliny, które zostaną złożone pod mensą ołtarzową.   Bp Andrzej Jeż prezentuje relikwie bł. Karoliny, które zostaną złożone pod mensą ołtarzową.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Podczas Mszy św. biskup pokropił wodą święconą ołtarz i wiernych, uroczyście rozpoczął liturgię słowa, konsekrował ołtarz, w którym zostały umieszczone relikwie bł. Karoliny. Ściany świątyni namaścił ks. proboszcz Ryszard Kapałka. Kolejnymi obrzędami dedykacji były iluminacja kościoła i okadzenie ołtarza, wiernych i ścian świątyni.

Panie z Koła Tradycji Ludowej niosą kwiaty do przyozdobienia ołtarza.   Panie z Koła Tradycji Ludowej niosą kwiaty do przyozdobienia ołtarza.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

W darach ofiarnych parafianie od najmłodszych do najstarszych złożyli m.in. miód, paramenty dla misji, wodę, wino i chleb do sprawowania Najświętszej Ofiary. Po Mszy św. odbyła się procesja eucharystyczna wokół kościoła. W łączności ze wszystkimi wiernymi w diecezji i całej Polsce odśpiewano suplikację jako modlitwę przebłagalną za profanacje Eucharystii, obrazu Matki Bożej Częstochowskiej oraz akty agresji wobec Kościoła i duchownych, jakie miały miejsce w ostatnim czasie.

Konsekracja ołtarza.   Konsekracja ołtarza.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Parafianie uczestniczący w uroczystości podkreślają, że kościół jednoczył ich jako wspólnotę, a w czasie dwukrotnej powodzi był oazą bezpieczeństwa. - W 2010 roku dwa razy, co dziesięć dni, przeżyliśmy powódź w Słupcu. Kościół stoi na najwyżej położnym miejscu i tutaj mogliśmy się schronić z naszymi rodzinami, dobytkiem i sprzętem - mówią panie Maria, Janina, Krystyna i Stanisława z Koła Tradycji Ludowej. - Wspomagamy naszego księdza. Motyką wokół świątyni i na kolanach podczas nabożeństw, pracą i modlitwą - dodają panie.

Parafia w Słupcu gromadzi ludzi nie tylko wokół kościoła. - Ksiądz proboszcz ma pasiekę „Pszczeli Raj”, z której pożytków korzystamy. Nasz duszpasterz założył także klub sportowy „Kłos”. Sam był sportowcem i chciał, by młodzi mieli pożyteczne zajęcie. Powstała również schola, która dzisiaj towarzyszyła nam śpiewem. Mamy Legion Maryi, który modli się, abyśmy wszyscy wspólnie tworzyli parafialną wspólnotę - wyliczają panie z koła.  

"My chcemy Boga" - śpiewano na zakończenie Eucharystii.   "My chcemy Boga" - śpiewano na zakończenie Eucharystii.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Parafia w Słupcu chlubi się już 400-letnią tradycją, a obecny kościół jest czwartym z kolei. Wspólnota wydała 8 księży i kilka sióstr zakonnych. Obecnie na II roku formacji do kapłaństwa jest jeden kleryk w tarnowskim Wyższym Seminarium Duchownym.