Wzór pod ręką

gb

|

Gość Tarnowski 31/2019

publikacja 01.08.2019 00:00

– Święta Kinga nie żyje już ponad 700 lat, ale jest to święta bardzo aktualna – mówi ks. Stanisław Śliwa.

Procesyjne wprowadzenie relikwiarza. Procesyjne wprowadzenie relikwiarza.
Grzegorz Brożek /Foto Gość

Kaplicę w Janczowej miejscowi zaczęli budować w 1987 roku. – Miała być pw. bł. Karoliny, ale proboszczujący wtedy w Siedlcach ks. Plichta był spod Starego Sącza i jego głos przeważył, że patronką została św. Kinga. Nie żałujemy, to piękna patronka – mówi Stanisław Hodorowski, sołtys wsi i opiekun kaplicy. Do tej kaplicy ks. Stanisław Śliwa, kapelan starosądeckich klarysek, wprowadził 28 lipca relikwie św. Kingi.

Dostępne jest 40% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.