Paszyn. Takiego muzeum nie ma nigdzie

ks. Zbigniew Wielgosz ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 06.09.2019 10:36

10 września 2019 roku minie 25 lat, odkąd istnieje Muzeum Sztuki Ludowej im. Ks. Edwarda Nitki w Paszynie.

Sale muzeum w Paszynie. W głębi portret ks. Nitki. Sale muzeum w Paszynie. W głębi portret ks. Nitki.
Grzegorz Brożek /Foto Gość

Jego otwarcia dokonał bp Józef Życiński. - Po dziś dzień jest to niepowtarzalne w skali Europy miejsce kultury i sztuki, wypełnione sercem i wiarą wielu mieszkańców Paszyna, bardzo licznie tworzących zwłaszcza w latach 70. i 80. XX wieku - mówi proboszcz paszyńskiej parafii i kustosz muzeum ks. Krzysztof Smoroński.

Dziś Muzeum może się poszczycić imponującą liczbą eksponatów oraz wyjątkowym charakterem. - Serdecznie zapraszamy do włączenia się w dziękczynną liturgię Mszy św. 10 września 2019 roku o godz. 18, której będzie przewodniczył bp Leszek Leszkiewicz - dodaje kustosz.

Kilkadziesiąt lat temu miejscowy proboszcz ks. Edward Nitka zachęcił paszyńskich parafian, by malowali i rzeźbili. Gromadził wykonane przez mieszkańców przedmioty. Kiedy umierał, było ich ponad tysiąc. Dziś zbiory muzealne to ponad 3 tysiące eksponatów. Fenomen paszyński jest zjawiskiem szeroko omawianym w świecie z punktu widzenia historii sztuki ludowej, antropologii i socjologii. - Nie można do tego zjawiska przykładać stricte estetycznej miary, ale widzieć je trzeba szeroko, jako zjawisko niezwykłe, unikalne w skali co najmniej europejskiej, a tego typu muzeum, jak paszyńskie, nie ma nigdzie - mówił podczas otwarcia placówki po renowacji dyrektor Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu dr Robert Ślusarek.