102 stypendia na 100. urodziny

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 26.10.2019 18:15

Biskup Stanisław Salaterski wręczył nowe stypendia Fundacji im. Arcybiskupa Jerzego Ablewicza.

102 stypendia na 100. urodziny 31 nowych stypendystów z bp. Stanisławem Salaterskim i ks. Robertem Dytką. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Uroczystość wręczenia stypendiów odbyła się 26 października w tarnowskiej katedrze. Mszy św., na której zgromadzili się dotychczasowi i nowi stypendyści oraz ich rodziny, przewodniczył bp Stanisław Salaterski, przewodniczący rady Fundacji im. Arcybiskupa Jerzego Ablewicza, która już od 26 lat pomaga młodym i zdolnym osobom w rozwijaniu talentów. W tym roku fundacja będzie wspierać 102 takie osoby, 31 z nich stypendia zostały przyznane po raz pierwszy.

- Każdy z nas nosi potrójne imię. Jedno dane nam na chrzcie przez rodziców, drugie dają nam ludzie, którzy na nas patrzą, a trzecie to to, które pozostanie kiedyś wspomnieniem po nas. Oby to było wspomnienie ludzi, którzy otrzymując miłość i życzliwość, dobroć ze strony innych, potrafili je w sobie pięknie rozwinąć i drugim ofiarować - mówił do młodych stypendystów biskup.

Hierarcha nawiązał także do setnej rocznicy urodzin abp. Jerzego Ablewicza, która przypada 1 listopada. Przypomniał jego gorliwość, charyzmę, rozmodlenie, jak i przywoływał fakty z życia patrona fundacji. To on przeprowadzał diecezję tarnowską przez obchody 1000. rocznicy chrztu Polski, czas peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej i spotkanie z Janem Pawłem II w Tarnowie, kiedy papież Polak wyniósł na ołtarze bł. Karolinę.

W przeżywanym nadzwyczajnym miesiącu misyjnym biskup wyakcentował otwartość abp. Jerzego Ablewicza na misje. To od tego pasterza rozpoczęła się obecność Kościoła tarnowskiego na misjach. Biskup Stanisław przypomniał także hasło pasterskiego posługiwania arcybiskupa: "lavare pedes" (łac. umywać nogi), wyrażające jego chęć służby drugiemu człowiekowi, pochylenia się nad tym, który jest w potrzebie.

Fundacja powołana w 1993 roku przez bp. Józefa Życińskiego usiłuje kontynuować to dzieło miłości i dobroci, którym wypełnione było pasterskie posługiwanie arcybiskupa. Od 26 lat pomaga ona mającym trudności materialne młodym ludziom w zdobywaniu wiedzy. Pomaga tym, którym Pan Bóg dał wiele talentów i w których sercach są wzniosłe ideały. Takich osób w ciągu tych wszystkich lat były już setki, jeśli nie tysiące.

Jak zauważył bp Stanisław Salaterski, korzystający ze stypendium Fundacji im. Arcybiskupa Jerzego Ablewicza przyjmują także na siebie pewne zobowiązania. Jest to zobowiązanie do pracy nas sobą, do walki z grzechem, słabością, zaproszenie do świętości. Jest to również zobowiązanie do apostolskiego zaangażowania w dzieła Kościoła, parafii, dzieła tworzące piękne dziś i lepsze jutro naszej ojczyzny.

- Obdarowani jesteśmy posłani z darem Ducha, mądrości, ideałów. Jesteśmy też wezwani do zwyczajnej wdzięczności wobec tych, którzy nas wspierają, oraz do gotowości pomagania innym, którzy na drogach naszego życia staną - wyliczał biskup.

- Nikt z nas nie jest tak biedny, żeby niczego nie mógł drugiemu ofiarować - mówił słowami św. s. Faustyny, wskazując na uśmiech, dobre słowo, odwiedziny, pomoc, dyspozycyjność wobec innych. - To one tworzą klimat kultury i życia miłością. Do tych dzieł was serdecznie zachęcam - dodał bp Stanisław.

Stypendyści spotkali się także z sekretarzem Fundacji im. Arcybiskupa Jerzego Ablewicza ks. Robertem Dytko, który tłumaczył zasady udzielenia stypendiów.