Tuchów. Przestajemy myśleć o sobie

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 16.12.2019 11:00

Na dziedzińcu sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej 15 grudnia odbył się Misyjny Jarmark z Aniołami.

Tuchów. Przestajemy myśleć o sobie XIII Misyjny Jarmark z Aniołami. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Od 13 lat organizuje go Redemptorystowskie Stowarzyszenie Przyjaciół Misji i parafia sanktuaryjna. W pomoc co roku włącza się rzesza ludzi, szkoły, jednostki samorządowe, rodziny kleryków, koła gospodyń wiejskich, domy kultury, stowarzyszenia działające przy domach zakonnych i wiele osób dobrej woli, przygotowujących ozdoby świąteczne, wypieki i całe stoisko pysznego jadła.

- Nie można też zapomnieć o młodzieży, która działa w stowarzyszeniu. Bez ich pomocy całomiesięcznej, bo wiele z tych ozdób powstało w ramach naszych spotkań cotygodniowych, nie bylibyśmy w stanie zorganizować tego przedsięwzięcia. To Boże dzieło wspierane przez ludzi, którzy przez cały dzień przybywają na kiermasz - mówi brat Ireneusz Krzywoń z Redemptorystowskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Misji działającego przy tuchowskim seminarium.

Tegoroczny jarmark wspierał działalność misyjną ojców redemptorystów w Brazylii, pozyskując środki na budowę sali katechetycznej w ubogiej dzielnicy miasta Salvador. - Ta pomoc, którą okazujemy w czasie jarmarku krajom misyjnym, jest ważna tam, ale też dla nas, bo pozwala nam walczyć z naszą największą wadą, jaką jest egoizm. Kiedy usłyszymy, że są ludzie, którzy mają gorzej, nie mają chleba, dachu nad głową, którzy stracili swój majątek, wtedy przestajemy myśleć o sobie - zauważa o. Tomasz Jakubczak CSsR, przewodniczący sekretariatu Misji Zagranicznych z Warszawy.

Zapowiada, że w przyszłym roku Misyjny Jarmark z Aniołami będzie wspierał misje w Albanii. - W Tiranie jest nasza najmłodsza misyjna placówka. Posługuje tam nasz współbrat o. Andrzej Michoń. Wiemy, że w ostatnim czasie były tam silne trzęsienia ziemi, w czasie których ucierpiały domy jego parafian. Zwrócili się do nas o pomoc w rozbudowie parafialnego centrum, gdzie odbywają się warsztaty zajęciowe dla dzieci, także niepełnosprawnych. Miejsce to także daje kobietom możliwość zdobycia zawodu - mówi o. Tomasz.

Redemptoryści posługują w 80 krajach na wszystkich kontynentach. Do 17 krajów misyjnych wyjechało 200 polskich redemptorystów.