Nasze ślady w Peru

ks. Zbigniew Wielgosz

|

Gość Tarnowski 6/2020

publikacja 06.02.2020 00:00

Biskup Leszek Leszkiewicz i ksiądz Krzysztof Czermak odwiedzili 10 tarnowskich księży, którzy pracują w różnych regionach tego południowoamerykańskiego kraju.

Ks. Łukasik (z lewej) i ks. Tworzydło (z prawej)  na tle odnowionego zabytkowego ołtarza. Ks. Łukasik (z lewej) i ks. Tworzydło (z prawej) na tle odnowionego zabytkowego ołtarza.
ks. Krzysztof Czermak

Panorama trwającej od 13 do 25 stycznia wizyty biskupa i dyrektora wydziału misyjnego tarnowskiej kurii była bardzo rozległa. Dziesięciu misjonarzy pracuje bowiem w trzech, oddalonych od siebie rejonach Peru: na wybrzeżu, w puszczy i w wysokich Andach. Najdłużej, bo 26 lat, pracuje w Peru ks. Czesław Faron, który obecnie jest proboszczem w parafii św. Jana Pawła II w Punta Hermosa, w diecezji Lurin. Ksiądz Czesław pochodzi ze Starego Sącza. Ma 56 lat. Kapłanem jest od 31 lat, z czego już 25 spędził na misjach. Jest najdłużej pracującym w Peru tarnowskim misjonarzem.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.