Seminaryjne „oscary”

ks. Zbigniew Wielgosz

|

Gość Tarnowski 8/2020

publikacja 20.02.2020 00:00

Niektóre wywołują emocje podobne do tych, jakie przeżywają ludzie kina podczas rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Czasem piastuje się je prawie przez całe seminarium, aż do połowy VI roku.

Klerycy, pełniąc różne funkcje, służą wspólnocie i uczą się brać za nią odpowiedzialność. Klerycy, pełniąc różne funkcje, służą wspólnocie i uczą się brać za nią odpowiedzialność.
ks. Zbigniew Wielgosz /foto gość

Koniec pierwszego i początek drugiego semestru w tarnowskim WSD to dla wielu kleryków czas mierzenia się z nowymi funkcjami, które potocznie w seminaryjnym języku nazywa się „oscarami”. – By dobrze zrozumieć, czym one są, trzeba sobie wyobrazić ludzi mieszkających przy Piłsudskiego 6 jako rodzinę, w której wszyscy sobie pomagają, dzielą się swoimi umiejętnościami i talentami, począwszy od organizacji sprzątania aż po troskę o zharmonizowanie działań całej wspólnoty. Klerycy uczą się poprzez te funkcje odpowiedzialności za innych – mówi ks. rektor Jacek Soprych. Jak wygląda przyznawanie funkcji? Decydują o tym przełożeni, którzy są także opiekunami poszczególnych roczników. Wybór jest uroczyście ogłaszany podczas spotkania całej seminaryjnej wspólnoty.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.