Zginęli śmiercią męczeńską

Beata Malec-Suwara

|

Gość Tarnowski 12/2020

publikacja 19.03.2020 00:00

Obaj związani byli z ziemią dębicką, obaj byli kapelanami Wojska Polskiego, obaj są ofiarami zbrodni katyńskiej i być może kandydatami na ołtarze.

▲	Tablicę w dębickim kościele św. Jadwigi odsłoniła siostrzenica ks. A. Niwy – Maria Dubrawska. Obok ks. Marcin Krępa, który co roku uczestniczy w Katyńskim Marszu Cieni w Warszawie jako cień ks. Niwy. ▲ Tablicę w dębickim kościele św. Jadwigi odsłoniła siostrzenica ks. A. Niwy – Maria Dubrawska. Obok ks. Marcin Krępa, który co roku uczestniczy w Katyńskim Marszu Cieni w Warszawie jako cień ks. Niwy.
zdjęcia Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Obaj kapłani mają także wspólną tablicę pamiątkową w kościele pw. św. Jadwigi w Dębicy, którą odsłonięto w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jak oni mieli być bowiem zapomniani… i na wiele lat tak się stało. Zostali zamordowani przez Sowietów dokładnie 80 lat temu. Mowa o ks. ppłk. Andrzeju Niwie, absolwencie dębickiego gimnazjum, kapłanie diecezji tarnowskiej, oraz ks. mjr. Stanisławie Matznerze urodzonym w Dębicy, księdzu diecezji przemyskiej. Przez pół wieku pamięć o ofiarach katyńskich była zatajana przez komunistów.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.