We wspomnienie Matki Bożej Nieustającej Pomocy, 27 czerwca odbyła się w parafii Gromnik niecodzienna uroczystość.

- Od roku planowałem stworzenie godnego miejsca dla kultu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, który jest w naszej parafii bardzo żywy. Rok również trwało poszukiwanie wykonawcy ikony, którą w końcu namalował dla nas o. Eugeniusz Karpiel CSsR z Krakowa - mówi ks. proboszcz Andrzej Mirek.

Początkowo uroczyste wniesienie ikony i umieszczenie jej w nowym ołtarzu bocznym planowano podczas misji świętych, które jednak nie odbyły się w wyznaczonym terminie z powodu epidemii.

- Mimo to udało się to zrobić we wspomnienie Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Przyjechał też do nas z Pomorza ojciec rekolekcjonista, który wprowadzi nas w czas oczekiwania na misje, zaplanowane tym razem na wrzesień - dodaje ks. proboszcz Mirek.

Obraz z plebani do świątyni nieśli Katarzyna i Tomasz Śmiertkowie. - Ludzie mają u nas wielkie nabożeństwo do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Co środę modlą się do Maryi, prosząc o pomoc w różnych potrzebach - mówią małżonkowie.

  Okadzenie ikony.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Co prawda obecnie nie są odczytywane prośby i podziękowania do Matki Bożej, ale taka tradycja istniała. - Chcemy ją odnowić, bo parafianie podpowiadają nam, w jakich sprawach prosić Maryję o pomoc. Jest więc potrzeba osobistego wyrażania swoich próśb i podziękowań - mówi ks. proboszcz.

Ojciec Ryszard Kiełbasa, który będzie głosił we wrześniu misje, podkreślił w homilii, że nieustająca pomoc Matki Bożej dotyczy przede wszystkim zbawienia. - Bo Maryja, jak to zresztą widać na Jej ikonie, wskazuje na Jezusa i do Niego chce prowadzić. Jezus jest najważniejszy i pierwszy. Jeśli Maryja pomaga nam w codziennych sprawach życia, to tylko dlatego, że chce nas zbliżyć do swojego Syna. To jest najważniejszy cel Jej stałej, towarzyszącej nam obecności i pomocy - mówił kaznodzieja.

  Krzyż misyjny znajduje się w kaplicy św. Jana Pawła II.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Do przyszłych misji został już przygotowany nowy krzyż, który obecnie znajduje się w kaplicy św. Jana Pawła II. - Ludzie przychodzą, całują go, modlą się. Krzyż zostanie poświęcony 14 września - dodaje ks. Andrzej Mirek.