Jaworzna. Kapłani z prezydenckimi medalami

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 06.08.2020 19:00

Trzech księży z gminy Laskowa 6 sierpnia zostało uhonorowanych Złotymi Krzyżami Zasługi.

Jaworzna. Kapłani z prezydenckimi medalami Kapłani odznaczeni Złotymi Krzyżami Zasługi to od lewej - ks. Józef Cieśla z Jaworznej, ks. Stanisław Węgrzyn z Kamionki Małej i ks. Józef Trela ze Żmiącej. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Podczas odpustu parafialnego ku czci Przemienienia Pańskiego w Jaworznej trzech kapłanów z gminy Laskowa (dekanat Ujanowice) otrzymało z rąk wicewojewody małopolskiego Zbigniewa Starca Złote Krzyże Zasługi przyznane przez prezydenta Andrzeja Dudę. Uhonorowani to ks. prał. Józef Cieśla z Jaworznej, ks. prał. Józef Trela ze Żmiącej i ks. prał. Stanisław Węgrzyn z Kamionki Małej.

Uroczystej Mszy św. odpustowej przewodniczył ks. Krzysztof Czaja z parafii św. Kazimierza w Nowym Sączu. Uczestniczyli w niej księża rodacy i kapłani z dekanatu. O oprawę muzyczną zadbała parafialna orkiestra. Licznie zgromadzili się na odpustowej Eucharystii nie tylko parafianie, ale także przybyli goście oraz przedstawiciele lokalnych samorządów - starosta limanowski, wójt gminy, radni i sołtysi.

W imieniu wyróżnionych kapłanów przemawiał ks. Stanisław Węgrzyn, od 20 lat proboszcz w Kamionce Wielkiej, dziękując prezydentowi za docenienie ich pracy duszpasterskiej na tak małych wiejskich parafiach i obiecując nieustającą modlitwę w jego intencji. Podziękowania złożył także tym, którzy do przyznania im Złotych Krzyży Zasługi się przyczynili.

Jaworzna. Kapłani z prezydenckimi medalami   Ks. Stanisław Węgrzyn (w środku) świętował w tym roku 40-lecie kapłaństwa. Proboszczem w Kamionce jest od 24 lat. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Najdłużej, bo od 37 lat, związany jest z gminą Laskowa ks. Józef Cieśla, który przez 32 lata był proboszczem w Jaworznej i mieszka w tej parafii dzisiaj jako rezydent. Za jego proboszczowania z tej wspólnoty wyszło 10 kapłanów i zrodziło się wiele powołań zakonnych. Prymicje urządzał średnio co 3-4 lata. Sam jednak podkreśla, że żadna w tym jego zasługa.

Jaworzna. Kapłani z prezydenckimi medalami   Ks. Józef Cieśla z Jaworzną jest związany od 37 lat. Za jego probostwa zrodziło się wiele powołań kapłańskich i zakonnych. W tym roku obchodzi złoty jubileusz święceń. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

- Te powołania to Chrystusowy dar i tajemnica - uważa. - Doceniam to wyróżnienie, choć nie mnie ono się należy. Dziękuję Bogu za ludzką życzliwość. Tu żyją kolejne pokolenia tych, których wychowywał ks. Bernardyn Dziedziak i mój poprzednik ks. Jan Odziomek, który całkowicie w sprawach duszpasterskich wzorował się na świątobliwym proboszczu z Ujanowic. Dla mnie najważniejsze było to, żeby nie zepsuć tego, co oni tu wypracowali - podkreśla ze skromnością.

Podobnie na wyróżnienie reaguje ks. Józef Trela, wieloletni proboszcz Żmiącej, dziś już rezydent. Z gminą Laskowa również związany w sumie ponad 30 lat. - Otrzymałem Złoty Krzyż Zasługi, tylko zasług wielu u siebie nie widzę - mówi skromnie.

Jaworzna. Kapłani z prezydenckimi medalami   Ksiądz Józef Trela od 52 lat jest kapłanem, ponad 30 z nich to posługa na terenie gminy Laskowa. To niezwykły znawca miejscowej historii. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Niezwykle obeznany z miejscową historią, sam wylicza zasłużone, a może dziś zapomniane osoby dla tych terenów. Stojąc przy kościele w Jaworznej przypomina postać budowniczego tej świątyni - Stanisława Augustyna. - To samouk, po dwóch klasach, czytał książki architektoniczne i sam zaprojektował ten kościół, był też tu majstrem. Z ks. Dziedziakiem potrafili tak zmobilizować ludzi, że budowę ukończono w trzy miesiące, a były to lata międzywojenne, głębokiego światowego kryzysu. W kwietniu 1932 roku była tu jeszcze łąka, a 6 sierpnia tego samego roku odbyło się poświęcenie kościoła - opowiada.

Zaraz też przypomina mu się siostra pana Augustyna, mistyczka, po której zostało 5-kilogramowe pudło listów, które oczywiście ks. Trela przeczytał i wszystkie te listy - każdy długości zeszytu - przepisał. Ogromną zasługą ks. Józefa jest także ocalenie pism i dokumentów po ks. Bernardynie Dziedziaku, świątobliwym proboszczu z Ujanowic, kandydacie na ołtarze. To bogactwo, które przyjdzie nam jeszcze odkrywać.

- Poznałem osobiście ks. Dziedziaka, będąc wikariuszem w Laskowej. Przez te pięć lat nabrałem przekonania, że wszystko, co napisał, ma na pewno wielką wartość. Kiedy przyszedłem więc na proboszcza do Żmiącej, pięć lat po jego śmierci, zebrałem to, co po nim jeszcze zostało. Ocalał wówczas już tylko jakiś procent tego, co napisał - mówi ks. Józef Trela.

Najciekawsze materiały kapłan przez ponad 20 lat przedrukowywał na dwustronicowej wkładce, którą dołączał co tydzień swoim parafianom do "Gościa Niedzielnego". Sam żadnej książki nie napisał, ale ze zgromadzonych przez niego materiałów powstała niezliczona ilość prac magisterskich i kilka książek.

Więcej na temat wyróżnionych kapłanów będzie można przeczytać w "Gościu Tarnowskim", który ukaże się na przyszłą niedzielę - 16 sierpnia.