Bp Andrzej Jeż do członków AKDT: Nie będziecie bezrobotni, bo wyzwań jest mnóstwo

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 19.09.2020 16:20

Akcja Katolicka Diecezji Tarnowskiej 19 września świętowała ćwierćwiecze istnienia.

Bp Andrzej Jeż do członków AKDT: Nie będziecie bezrobotni, bo wyzwań jest mnóstwo Uroczyste obchody 25-lecia działalności Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej rozpoczęły się Mszą św. w tarnowskiej katedrze pod przewodnictwem bp. Andrzeja Jeża. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Uroczyste obchody 25-lecia działalności Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej rozpoczęły się Mszą św. w tarnowskiej katedrze pod przewodnictwem bp. Andrzeja Jeża. Uczestniczyli w niej prezesi niemal 200 parafialnych oddziałów wraz pocztami sztandarowymi i zaproszeni goście, m.in. Urszula Furtak, prezes Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej, oraz prezesi AK z diecezji przemyskiej, bielsko-żywieckiej, zielonogórsko-gorzowskiej i krakowskiej, a także delegacja Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Tarnowskiej.

W homilii biskup tarnowski Andrzej Jeż mówił o poszukiwaniu prawdziwego i pełnego oblicza Kościoła, który nie jest łatwo odnaleźć w naszym życiu, i to jest problem nie tylko tych, którzy walczą dzisiaj z Kościołem.

- Odkrywanie pełnego i prawdziwego oblicza Kościoła jest naszym podstawowym zadaniem, gdyż on wzmacnia nas i daje nam radość w wierze. Stowarzyszenia i ruchy katolickie stanowią żywe bogactwo Kościoła i ukazują jego świeży obraz, a także dynamikę życia - mówił biskup, przywołując także wezwanie z listu, jaki skierował do członków Akcji Katolickiej z okazji świętowania jubileuszu, by byli siłą napędową Kościoła tarnowskiego.

- Nie jest tak, że ten świat z różnymi instytucjami, ze współczesną kulturą, zagrażającą przede wszystkim człowiekowi, jest w stanie nas stworzyć i ostatecznie ukształtować. To my jesteśmy Bożym ziarnem zasianym w glebę tego świata, aby ten świat przemieniać, aby był on bardziej Boży i bardziej ludzki - dodał biskup, wskazując, że aby tak się stało, potrzeba w nas owocnego słuchania słowa Bożego oraz zakorzenienia w Chrystusie i Jego Ewangelii.

Podkreślał siłę jedności i apelował o modlitwę o nią. - Mamy świadomość tego, że działalność i aktywność Akcji Katolickiej nie służy tylko jej członkom. Stowarzyszenie to służy Bogu i Kościołowi. Cele Akcji Katolickiej to cele wspólnoty Kościoła. Dlatego tak bardzo zasadnicza jest troska o jedność i spójność w działaniu na wszystkich szczeblach Kościoła, od hierarchii począwszy poprzez wszystkie istniejące w Kościele grupy, wspólnoty, ruchy i stowarzyszenia. Pierwszym naszym zadaniem - duszpasterzy i wiernych świeckich - jest modlitwa o jedność - mówił, tłumacząc, że to brak jedności znacząco osłabia wspólnotę Kościoła.

Bp Andrzej Jeż do członków AKDT: Nie będziecie bezrobotni, bo wyzwań jest mnóstwo   Oprawę muzyczną liturgii zapewnił Dziewczęcy Chór Katedralny "Puellae Orantes". Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Biskup Andrzej Jeż zachęcał do zastanowienia się, jak najlepiej spożytkować potencjał, jaki mamy w parafiach. - Działając razem, w jedności i umiejąc zgodnie współpracować, możemy osiągnąć o wiele więcej i lepiej. Jedność jest siłą bardzo potrzebną, zwłaszcza na obecne czasy. Jedność Kościoła jest siłą potrzebną w konfrontacji ze współczesnym światem, którzy rzuca Kościołowi tak wiele trudnych wyzwań - wyjaśniał, zauważając, że być może dla Kościoła przyjdą jeszcze trudniejsze czasy niż dotychczas.

Czytaj dalej na następnej stronie.

Przywołał wypowiedziane w Brukseli słowa kard. Roberta Saraha o tym, że najbardziej prześladowani chrześcijanie nie żyją na Bliskim Wschodzie czy w Afryce, lecz na Zachodzie. "To prawda, w Afryce podcina się nam gardło. Jeśli w Nigerii idziesz do kościoła, to nie wiesz, czy wrócisz do domu, bo w kościele może być bomba. To prawda. Ale śmierć fizyczna nie jest najgorsza. Gorsza jest śmierć moralna. A tutaj usypia się Kościół, jego nauczanie. Chcą, byście na wszystko się zgodzili: na aborcję, eutanazję... na wszystko. Jesteście najbardziej prześladowani" - mówił za kardynałem bp Andrzej Jeż, wskazując, że przerwać ten proces można dzięki modlitwie.

- Usiłuje się obecnie sprowadzić Kościół do roli świeckiej instytucji, która będzie podejmować przeróżne zadania, ale nie one są właściwą misją Kościoła. Jest nią prowadzenie ludzi do zbawienia - podkreślał. - Kościół istnieje, gdyż ma przesłanie dla tego świata, ale ma je tylko dlatego, że posiada klucze do innego świata i ku temu światu ma prowadzić - dodał.

Dziękował członkom Akcji Katolickiej za świadectwo życia i aktywność w podejmowaniu różnorodnych dzieł i inicjatyw, za to, że są wsparciem dla wspólnot parafialnych i duszpasterzy. - Nie będziecie bezrobotni, bo wyzwań jest mnóstwo - zapewniał, wskazując, że zasadniczym celem każdego członka AK winno być zdecydowane zmierzanie do świętości.

- Nasza miłość do Kościoła i napełnienie Duchem Świętym wzajemnie się warunkują. Pamiętajmy o tym, podejmując zadania Akcji Katolickiej, podejmując dzieło V Synodu, który ma być przede wszystkim słuchaniem i rozpoznawaniem tego, co mówi Duch Święty do Kościoła tarnowskiego. On jest Duchem Odnowicielem - tłumaczył. - Tylko On, Boski Siewca, może doprowadzić nas samych, naszą diecezję, Kościół i ludzkość do rzeczywistej przemiany i odnowy - wskazywał.

Na zakończenie Eucharystii pasterz Kościoła tarnowskiego przed Pietą w tarnowskiej katedrze dokonał aktu zawierzenia Akcji Katolickiej Matce Bożej Bolesnej.

Jako pamiątkę jubileuszu Akcja Katolicka złożyła w darze ofiarnym kielich mszalny z racji obchodzonego Roku Eucharystii, a także wizerunek patrona św. Jana Pawła II wykonany na desce, zaznaczając w ten sposób rok jego setnych urodzin.

- Chcemy być siłą napędową tarnowskiego Kościoła - mówił Robert Rybak, prezes Akcji Katolickiej, dziękując biskupowi za wspólną modlitwę, słowo Boże i list skierowany do członków AK z okazji jubileuszu.

Bp Andrzej Jeż do członków AKDT: Nie będziecie bezrobotni, bo wyzwań jest mnóstwo   Jubileuszowy tort. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Dalsza część jubileuszowego świętowania miała miejsce w tarnowskim seminarium. Tam czekał na gości tort. Nie mogło zabraknąć gratulacji i życzeń. - Chcemy przede wszystkim podziękować za świadectwo, jakie dają nam członkowie Akcji Katolickiej, za to, że są inspiracją do działania, za ich otwartość na nas. Chcemy im życzyć, by byli jak orły, byli wolni, szybowali wysoko i żebyśmy mogli się od nich tego uczyć - mówi Grzegorz Opioła, prezes KSM DT.

Czytaj dalej na następnej stronie.

Życzenia składali także zaproszeni goście. - Inicjatywy, które się tu rodzą, są najlepszym przykładem tego, jaki udział mogą mieć świeccy w niesieniu współczesnemu człowiekowi prawdy Ewangelii, by nie przeszedł nad nią obojętnie - mówiła Urszula Furtak, prezes Krajowego Instytutu Akcji Katolickiej.

Dziękowała biskupowi tarnowskiemu za czytelny list do członków Akcji Katolickiej, ks. dr. hab. Janowi Bartoszkowi za wszystkie inicjatywy, ale i inspiracje, i otwartość na współpracę na poziomie krajowym. Z kolei Robertowi Rybakowi za pracowitość i konstruktywne dzieła. - Ośmielę się powiedzieć. To kandydat na przyszłego prezesa Akcji Katolickiej w Polsce - mówiła obecna prezes.

Bp Andrzej Jeż do członków AKDT: Nie będziecie bezrobotni, bo wyzwań jest mnóstwo   Urszula Furtak, prezes KIAK, przekazała prezesowi i diecezjalnemu asystentowi AKDT jubileuszową pamiątkę. Zrobiła to w imieniu swoim i bp. Mirosława Milewskiego, krajowego asystenta AK. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Asystent diecezjalny AKDT ks. Jan Bartoszek, przybliżając historię, wytyczył już także zadania na przyszłość dla członków stowarzyszenia. Jego przemówienie można podsumować w dwóch słowach - wdzięczność i prośba. Dziękował za życzliwość wobec stowarzyszenia kolejnym biskupom, asystentom, prezesom i członkom stowarzyszenia.

Prosił o modlitwę w intencji AK. Apelował o autentyczną współpracę między duchownymi i świeckimi, wypływającą z samej natury Kościoła, i o osadzenie członkostwa AK na fundamencie wiary żywej i dojrzałej. - Wiara powinna być jedyną motywacją naszej aktywności - wskazywał. Prosił ponadto o pokorne przyjęcie nauki Kościoła, podjęcie trudu jej poznawania, zrozumienia, przyjęcia sercem i podjęcia prób jej realizacji w stowarzyszeniu.

Bp Andrzej Jeż do członków AKDT: Nie będziecie bezrobotni, bo wyzwań jest mnóstwo   W spotkaniu wzięli udział prezesi i przedstawiciele prawie 200 parafialnych oddziałów Akcji Katolickiej. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Prezes AKDT Robert Rybak przywołał szereg inicjatyw i działań podejmowanych przez AK. Przypomniał listy, apele i stanowiska podejmowane przez AKDT na przestrzeni minionych lat. Mówił o Uniwersytecie Nauczania Społecznego Jana Pawła II prowadzonym przez Akcję Katolicką oraz peregrynacji obrazu i relikwii świętego papieża Polaka, poprzez którą parafialne oddziały przygotowywały się do świętowanego jubileuszu. Był to czas modlitwy, ale i okazja do oceny kondycji współpracy między duchownymi i świeckimi.

Akcja Katolicka działa w 200 parafiach diecezji tarnowskiej i należy do niej prawie 4 tys. członków. Jej prezesami w minionych latach byli Wacław Prażuch (1998-2014) i Bożena Kwitowska (2014-2017). Pierwszym asystentem diecezjalnym, który tworzył struktury stowarzyszenia, był ks. dr Jan Siedlarz, a kolejnym - ks. dr hab. Ireneusz Stolarczyk.