– To jest świetne środowisko dla mężczyzn, bo nie wyrywa, nie wyciąga ich z rodzin – mówi ks. Artur Ważny.
▲ Mirosław, Piotr i Krzysztof. Trzech z wielu „józefów” w Tarnowie.
Grzegorz Brożek /Foto Gość
Kapłan dziś jest ojcem duchownym księży tarnowskich, a kiedy był proboszczem w Tarnowie-Mościcach, był u początków wspólnoty Mężczyzn św. Józefa.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.