Postawę pro-life zwykło łączyć się z obroną życia nienarodzonych. Bywa jednak, że trzeba je chronić także po urodzinach.
▲ Pani Teresa i jej syn Mateusz podkreślają, że bez pomocy Matki Bożej nie udałoby się zwyciężyć nałogu.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
Pani Teresa i jej syn Mateusz z Nowego Sącza dali świadectwo w Szczepanowie, u św. Stanisława, patrona apostolstwa trzeźwości w diecezji tarnowskiej.
Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.