W Hałuszowej zdarzył się cud

Beata Malec-Suwara

|

Gość Tarnowski 5/2021

publikacja 04.02.2021 00:00

Od ponad 300 lat wspominany jest podczas każdego odpustu ku czci św. Fabiana i św. Sebastiana.

Tegorocznej sumie odpustowej przewodniczył ks. Krzysztof Pach z Krościenka w koncelebrze z grywałdzkim proboszczem ks. Bogumiłem Bednarkiem. Tegorocznej sumie odpustowej przewodniczył ks. Krzysztof Pach z Krościenka w koncelebrze z grywałdzkim proboszczem ks. Bogumiłem Bednarkiem.
Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Kiedy początek XVIII wieku zapisał się w dziejach Podhala epidemią dżumy, niszczycielska zaraza zupełnie ominęła Hałuszową. W 1710 roku cholera zbierała śmiertelne żniwo w okolicznych miejscowościach – Krośnicy, Grywałdzie, Tylce i Krościenku, a z Hałuszowej nikt nie umarł.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.