Ich trzech

gb

|

Gość Tarnowski 7/2021

publikacja 18.02.2021 00:00

Ojciec Waltera walczył w Polsce na froncie II wojny światowej. Syn próbuje choć trochę za to zadośćuczynić.

▲	Halina Głowacka z wózkiem, od którego się zaczęło. ▲ Halina Głowacka z wózkiem, od którego się zaczęło.
Grzegorz Brożek /Foto Gość

Zaczęło się w Częstochowie na Jasnej Górze. – Pojechałam na wejście tarnowskiej pielgrzymki i spotkałam znajomego ks. Łukasza, z którym już dawno się nie widziałam. W czasie rozmowy mówi, że jakbym potrzebowała wózka inwalidzkiego, to zna fajnych ludzi, którzy pomogą – mówi Halina Głowacka. Mieszka w Nagoszynie koło Dębicy.

Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.