Nowy Sącz. Dedykacja, pierwsza oaza i osobista wdzięczność

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 15.03.2021 11:20

Dwa sądeckie rejony Domowego Kościoła spotkały się w kościele św. Jana Pawła II, by dziękować za o. Franciszka Blachnickiego. Jacek Lelek podzielił się swoim wspomnieniem.

Nowy Sącz. Dedykacja, pierwsza oaza i osobista wdzięczność W spotkaniu wzięły udział dwa sądeckie rejony Domowego Kościoła - Wschód i Centrum. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Dwa sądeckie rejony Domowego Kościoła - Wschód i Centrum - 14 marca spotkały się na wspólnej Eucharystii i adoracji Najświętszego Sakramentu, by dziękować Bogu za życie i dzieło sługi Bożego ks. Blachnickiego z okazji 100. rocznicy jego urodzin. Wydarzenie odbyło się w kościele św. Jana Pawła II w Nowym Sączu.

Nowy Sącz. Dedykacja, pierwsza oaza i osobista wdzięczność   Zespół Domowego Kościoła animował śpiew w czasie Eucharystii i poprowadził adorację Najświętszego Sakramentu. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Ojca Blachnickiego wspominał Jacek Lelek ze Starego Sącza, który od 15 lat wraz z żoną Natalią należy do Domowego Kościoła. Sam jednak związany jest z Ruchem Światło-Życie - za sprawą swoich rodziców - od 40 lat. To w wakacje 1981 r. jego rodzice po raz pierwszy wzięli udział w rekolekcjach Ruchu. Prowadził je ks. Franciszek w Krościenku nad Dunajcem. Dla niego były one ostatnie przed wyjazdem na Zachód.

Nowy Sącz. Dedykacja, pierwsza oaza i osobista wdzięczność   Ojca Blachnickiego wspominał Jacek Lelek ze Starego Sącza, który od 15 lat wraz z żoną Natalią należą do Domowego Kościoła. Sam jednak związany jest z Ruchem Światło-Życie od lat dziecięcych. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Pamiątką z tego czasu jest Biblia z wpisem złożonym przez ks. Blachnickiego. "Niechaj to Słowo Boże stanie się Słowem życia" - życzył rodzinie Lelków, podpisując się i ofiarowując im egzemplarz Pisma Świętego.

- Miałem wtedy 11 lat. Pamiętam, jak podałem rękę o. Franciszkowi, kiedy rodzice, rozmawiając z nim, zawołali mnie, żebym się przedstawił. Długo nie zdawałem sobie sprawy, jak ważne jest to wydarzenie w moim życiu. Te rekolekcje zapoczątkowały związek naszej rodziny z oazą, która wpłynęła na nasze życie, mojej rodziny, w sposób absolutnie dominujący - mówił pan Jacek.

Nowy Sącz. Dedykacja, pierwsza oaza i osobista wdzięczność   Wpis złożony przez ks. Franciszka Blachnickiego na Biblii, którą od niego otrzymali rodzice Jacka Lelka. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Opowiadał o życiu i dziełach o. Blachnickiego, o postaciach i osobowościach, które wpływały na jego działalność i duchowość. Wspominał także rok 2000, kiedy przeniesiono ciało o. Blachnickiego do Polski i złożono je w kościele dolnym w Krościenku. - To był moment niezwykle wzruszający, silny i do dziś brzmi mi hymn "Serce wielkie nam daj" w tym wypełnionym po brzegi kościele - opowiadał, dziękując Panu Bogu za wszystkie dary, jakie jego rodzina otrzymała za pośrednictwem ks. Franciszka.

Nowy Sącz. Dedykacja, pierwsza oaza i osobista wdzięczność   Adoracja Najświętszego Sakramentu. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

W Nowym Sączu modlono się także o rychłą beatyfikację założyciela Ruchu Światło-Życie, choć żaden z członków Domowego Kościoła nie ma wątpliwości, że jest to kapłan święty.

W spotkaniu uczestniczyli także diecezjalny moderator Domowego Kościoła ks. Wojciech Karpiel oraz diecezjalna para Anna i Jerzy Talarowie, którzy opowiadali o planach i wydarzeniach związanych z obchodami 100. rocznicy urodzin ks. Blachnickiego. Jedno z nich w wymiarze diecezjalnym będzie miało miejsce w Krościenku nad Dunajcem. 27 marca o godz. 17 biskup tarnowski Andrzej Jeż będzie przewodniczyć Mszy św. w kościele pw. Dobrego Pasterza, gdzie znajduje się grób sługi Bożego. W Eucharystii wezmą udział także przedstawiciele Domowego Kościoła z poszczególnych rejonów diecezji tarnowskiej.