Klerycy w konspiracji (1)

ks. Bartłomiej Wilkosz

publikacja 22.03.2021 10:20

W roku 200-lecia Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie przygotowaliśmy cykl szkiców przybliżających historię tego miejsca.

Klerycy w konspiracji (1) W pewnym okresie wielce zasłużony rektor ks. Michał Król był postrzegany przez cesarski aparat policyjny jako jednostka niebezpieczna. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Galicja po roku 1830 była spośród trzech zaborów miejscem najbardziej sprzyjającym działalności organizacji konspiracyjnych.

Celem tych stowarzyszeń było poszukiwanie dróg do odzyskania niepodległości Rzeczpospolitej. Dążenia niepodległościowe były widoczne szczególnie wśród młodzieży, która z niebywałą łatwością potrafiła pogodzić ducha rewolucji z zasadami religijnymi. Nie dziwi więc fakt, że do organizacji o charakterze narodowo – wyzwoleńczym należeli także klerycy tarnowskiego seminarium, a nawet niektórzy przełożeni.

Niestety w okresie ponapoleońskim, kiedy panował porządek ustalony na Kongresie Wiedeńskim, którego strzegło Święte Przymierze, trudno było w Europie znaleźć poparcie dla ruchów rewolucyjnych. Europejskie monarchie dobrze zapamiętały sobie konsekwencje, jakie przyniosła rewolucja francuska z 1789 roku. Do działań o charakterze konspiracyjnym, był również wrogo nastawiony papież Grzegorz XVI, którego pontyfikat przypadł na lata 1831-1846. Następca Grzegorza XVI, ostatni papież stojący na czele Państwa Kościelnego Pius IX (1846-1878) również postrzegał ruchy rewolucyjne, jako zagrożenie dla Kościoła i religii.

Administracja austriacka w dalszym ciągu w stosunku do Kościoła stosowała politykę józefinizmu. Tym razem instytucje kościelne były postrzegane jako doskonałe narzędzie w walce z ideologią rewolucyjną. Duże nadzieje austriaccy urzędnicy wiązali z seminarium duchownym. Przyszli księża z jednej strony mieli zadbać o dobro duchowe wiernych, z drugiej zaś strony widziano w nich przedłużenie państwowych instytucji dbających przede wszystkim o spójność monarchii habsburskiej oraz silną pozycję cesarza.

Porządek w cesarstwie austriackim obok doktryny józefinizmu miał zapewnić system Metternicha, który odciskał swoje piętno również w Galicji do 1848 roku. Kanclerz Austrii Książę Klemens Lothar Wenzel Metternich już od 1809 roku pełnił funkcje ministerialne na wiedeńskim dworze. System biorący swoją nazwę od jego nazwiska cechował się rozbudowanym aparatem policyjnym o szerokich uprawnieniach w zakresie zwalczania wszelkich tendencji rewolucyjnych uderzających w stabilność monarchii austriackiej.

Alumni tarnowscy studiujący we Lwowie jeszcze przed 1838 rokiem zetknęli się ze związkami konspiracyjnymi, które działały wśród młodzieży uniwersyteckiej, jak również seminarzystów. W praktyce chodziło nie tyle o czynny udział w ruchach niepodległościowych, co raczej o sympatyzowanie z tymi stronnictwami. Jednak w 1836 roku wśród uwięzionych kleryków lwowskich podejrzanych o działania rewolucyjne, był także alumn z Tarnowa Andrzej Józefczyk. Od tego momentu policja galicyjska baczniej przyglądała się tarnowskiemu seminarium.

Administracja państwowa zasypywała różnymi ostrzeżeniami i podejrzeniami biskupa i przełożonych seminaryjnych. Alumni byli śledzeni, a w niektórych przypadkach wymuszano wydalenie konkretnych osób z seminarium. Policja odgrzebywała również sprawy sprzed lat, lub po prostu zwykłe spostrzeżenia, które rzucały choćby najmniejszy cień podejrzeń. Jednym z podejrzanych był profesor i ojciec duchowny ksiądz Feliks Sosnowski, któremu zarzucano sprzyjanie polskości. W takim wypadku sam rektor miał przeprowadzać szczegółowe śledztwo dotyczące aktualnego stanu rzeczy.

Innym razem alumnom Janowi Trybie z Szynwałdu i Maciejowi Wojnowskiemu z Tarnowa zarzucono przynależność do tajnych organizacji patriotycznych, podczas studiów we Lwowie. Rektor w takich sytuacjach był zmuszony do przeprowadzenia rewizji w mieszkaniach alumnów. Ostre upomnienie wiązało się z posiadaniem polskich wierszy i książek. Tak duże ingerowanie w życie seminarium, oraz potencjalnych „kleryków przestępców”, umacniało jeszcze bardziej niechęć do władz austriackich.

Obostrzenia nałożone na kleryków zakazujące posiadania jakichkolwiek utworów polskich, były przyczyną uczenia się na pamięć utworów narodowych wieszczów: Mickiewicza i Słowackiego. Bardzo często klerycy po otrzymaniu święceń kapłańskich brali czynny udział w działalności konspiracyjnej. Przykładem jest ksiądz Jan Chełmecki, który w przeddzień rabacji chłopskiej był prefektem seminarium w pełni zaangażowanym w działania niepodległościowe.

Aparat policyjny miał również na oku samego rektora księdza Michała Króla, który był postrzegany, jako jednostka niebezpieczna. Chociaż rektor Król nigdy oficjalnie nie wyszedł poza granice lojalności wobec państwa, to jednak pozwalał na rozwijanie się wśród alumnów sympatii niepodległościowych. Pilnował, aby klerycy uczyli się języka polskiego i nie sprzeciwiał się zbytnio, gdy rozczytywali się w literaturze narodowej podczas korepetycji prowadzonych przez prefektów, mając na względzie głoszenie kazań do ludu w tym języku przez przyszłych kapłanów.

Kiedy w 1845 roku biskup Grzegorz Wojtarowicz usuwa księdza Michała Króla z funkcji rektora w seminarium tarnowskim działają już pierwsze organizacje w duchu patriotycznym. Tego typu działalność po wykryciu nie dawała żadnych szans kandydatom do święceń kapłańskich. Ciąg dalszy nastąpi.


Bibliografia

Ks. R. Banach, Początki Seminarium Duchownego w Tarnowie, maszynopis, Lublin 1971 r.; Ks. R. Banach Seminarium Duchowne w Tarnowie 1838-1921, maszynopis, Lublin 1985 r.; Ks. R. Banach, Początki Seminarium Duchownego w Tarnowie, w: Księga Pamiątkowa Jubileuszu Seminarium duchownego w Tarnowie 1821-1971, Tarnów 1972 r.; Ks. B. Kumor, Diecezja tarnowska. Dzieje ustroju i organizacji 1786-1985, Kraków 1985 r.; Ks. B. Kumor, Dzieje polityczno – geograficzne diecezji tarnowskiej, Lublin 1958 r.;Ks. B. Kumor, Seminarium Duchowne w Tarnowie 1838-1958, w Currenda, rok 109, Tarnów 1959 r.; Ks. A. Nowak, Słownik biograficzny kapłanów diecezji tarnowskiej 1786-1985, tom I. Biskupi i kanonicy, Tarnów 1999 r. ; Ks. F. Gawlik, Pierwsze „przepisy” seminarium duchownego w Tarnowie, w: Księga Pamiątkowa Jubileuszu Seminarium duchownego w Tarnowie 1821-1971, Tarnów 1972 r. Ks. K. Kamieński, Okropne dzieje przyniósł nam czas. Duchowieństwo diecezji tarnowskiej wobec wydarzeń 1846 roku, Tarnów 2015 r., s. 97-102.