Nie chciej być byle jaki, zaangażuj się i zmieniaj świat!

ks. Zbigniew Wielgosz ks. Zbigniew Wielgosz

publikacja 08.05.2021 05:00

Młodzi z dekanatu szczepanowskiego przyjęli bierzmowanie. Udzielił im go bp Leszek Leszkiewicz.

Nie chciej być byle jaki, zaangażuj się i zmieniaj świat! Procesja do ołtarza w Panteonie Świętych i Błogosławionych w Szczepanowie. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Uroczystość odbyła się 7 maja. Najpierw w kościele parafialnym w Borzęcinie Górnym podczas Mszy św. do sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej przystąpili młodzi z Borzęcina Górnego, Dolnego i Bielczy. Druga uroczystość udzielenia sakramentu odbyła się w Panteonie Świętych i Błogosławionych w sanktuarium św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Szczepanowie w ramach trwającego tam tygodniowego odpustu ku czci patrona Polski. Tutaj do bierzmowania przystąpili młodzi z parafii Szczepanów, Mokrzyska, Bucze, Przyborów, Maszkienice oraz Rudy-Rysie.

Nie chciej być byle jaki, zaangażuj się i zmieniaj świat!   Młodzi dziękują za bierzmowanie w kościele w Borzęcinie Górnym. ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

W homilii biskup Leszkiewicz przestrzegał młodych, by nigdy nie poddawali się pokusie bylejakości. - Nie bądźcie byle jakimi katolikami, którym nie zależy na zbawieniu własnym i drugich - apelował biskup, przypominając, że "papierkiem lakmusowym" bycia uczniem Jezusa jest udział w Eucharystii. - Wasi przodkowie w wierze, pierwsi chrześcijanie mówili, że nie mogą żyć bez niej. I za to płacili życiem. Dzisiaj katolicy przestali dostrzegać związek Eucharystii z życiem, uważając, że jak sobie podarują raz czy drugi Mszę św., to nic się nie stanie. Zapominają, że odcinają się od duchowego tlenu i nie zauważają, jak ich życie staje coraz bardziej płaskie - niby pozioma linia kardiografu, która mówi, że pacjent zmarł - mówił biskup.

Uwrażliwiał młodych na słuchanie słowa Bożego i dzielenie się nim z innymi. - Powinno nam zależeć na ich zbawieniu. Jeśli zauważysz, że ktoś obok ciebie żyje w grzechu, idzie szeroką drogą do zatracenia, nigdy nie powinieneś spisywać takiego człowieka na straty. Idź do niego, powiedz mu o Jezusie, o miłosierdziu Boga, o szansie na nowe życie. Zejdź z kanapy, przestań być byle jaki, zaangażuj się i zmieniaj świat. Pan Bóg daje ci ku temu wszelkie moce duchowe przez dar Ducha Świętego - apelował biskup Leszkiewicz.