Radomyśl-Luszowice. Do św. Józefa

Grzegorz Brożek Grzegorz Brożek

publikacja 09.07.2021 10:20

8 lipca odbyła się rowerowa pielgrzymka liturgicznej służby ołtarza dekanatu radomyskiego do św. Józefa w Luszowicach.

Radomyśl-Luszowice. Do św. Józefa Uczestnicy pielgrzymi. Z lewej ks. Antoni Król. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Na rowerach do kościoła w Luszowicach, który jest szczególnym miejscem kultu św. Józefa w naszej diecezji, przyjechało około 50 uczestników gwiaździste pielgrzymki. Ministrantom towarzyszyli ich duszpasterze, a także niektórzy rodzice.

- Każdy ruszał od sienie na rowerach by wspólnie spotkać się tu, w Luszowicach na Eucharystii. Drogi, które wiodą do  Luszowic z naszych stron są różnorodne. Z niektórych parafii odległość wynosiła sporo ponad 20 kilometrów, z innych było znacznie bliżej - tłumaczy ks. Antoni Król, wikariusz z Radomyśla Wielkiego, dekanalny duszpasterz LSO. 

W pielgrzymce wzięli udział chłopcy z parafii Ruda, Zgórsko, Jamy, Radomyśl Wielki, Zasów i Róża. - Cieszę się, że połowa parafii z dekanatu odpowiedziała i przyjechała tu, a wiadomo, że w wakacje z jednej strony łatwo zorganizować w tygodniu taki wyjazd wspólny, z drugiej strony trudno, bo są urlopy, obozy, kolonie. Chcemy razem zawierzyć naszą posługę św. Józefowi, chcemy prosić go o wstawiennictwo, i chcemy też chłopcom pokazać św. Józefa jako wzór mężczyzny, ojca, od którego dziś czy w przyszłości mogą wiele się nauczyć - mówi ks. Król.

W Luszowicach Rok św. Józefa jest bardzo intensywny. Ciągle pojawiają się pielgrzymi. - Dziś mamy ministrantów z dekanatu radomyskiego. 9 lipca pojawiają się pielgrzymi Pieszej Pielgrzymki Przemyskiej na Jasną Górę. W sobotę mają przyjechać do nas, do św. Józefa, uczestnicy pielgrzymki rodzin z dekanatu szczucińskiego, którzy ponoć są zdeterminowani tak, żeby tu przyjechać, że w razie złej pogody zostawią rowery w domach, a przyjadą busami. To świadczy o tym, że celem tych pielgrzymek jest Jezus, św. Józef, a nie tylko miła przygoda rowerowa - mówi ks. Bogdan Kwiecień, proboszcz z Luszowic.

Pielgrzymkę rodzin do Luszowic planuje, jak mówi ks. Krzysztof Kutek, który z ministrantami przyjechał na rowerze do Luszowic, także parafia Zgórsko, w której pracuje, Być może w drogę do św. Józefa wybierze się rodzinnie również parafia Radomyśl Wielki.