Ten przykład potwierdza, że dziś parafialny parking jest koniecznym elementem infrastruktury duszpasterskiej.
Ks. Kazimierz Talarek i Sławomir Słomba są dumni, że udało się wygospodarować naprawdę wielki teren na postój samochodów.
Grzegorz Brożek /Foto Gość
Jak mówi ks. dr hab. Kazimierz Talarek, proboszcz z Nagoszyna, dawniej ludzie przyjeżdżali wozami ciągniętymi przez konie. – Konia wiązali do drzewa i szli na Mszę św. Dziś nadal mamy konie, ale mechaniczne. Te drzew nie potrzebują, tylko miejsca postoju – zauważa. W parafii udało się przygotować 50 nowych miejsc postojowych.
Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.