Powrót do kościoła i wspólnoty

Karol Litwa

|

Gość Tarnowski 37/2021

publikacja 16.09.2021 00:00

Choć pandemia utrudniła im bycie razem, w końcu się udało. Spotkania dla osób z niepełnosprawnościami ruszyły po dwuletniej przerwie. Była kawa, ciasto, rozmowy, uśmiechy, a przede wszystkim wspólna Eucharystia.

	Uczestnikom spotkania udzieliła się wspólna radość. Uczestnikom spotkania udzieliła się wspólna radość.
Karol Litwa

Wszyscy w większym lub mniejszym stopniu odczuli negatywne skutki pandemii. Dotknęły one szczególnie tych, którzy na luksus całkowitej samodzielności nie mogą sobie pozwolić. – Myślę, że oni w pewien sposób się zamknęli. Niepełnosprawność powoduje to, że oni nie są mobilni na tyle, na ile by chcieli. Skutkiem tego są przede wszystkim stany depresyjne, lęki, osłabienie relacji międzyludzkich. Teraz to się zaczyna powoli odbudowywać. Jeżeli są dobrze prowadzeni, jeżeli chodzą na warsztaty terapii zajęciowej, spotykają się, to już jest troszeczkę inaczej, wtedy się podnoszą z tego wszystkiego – wyjaśnia ks. Paweł Lebda, duszpasterz osób niepełnosprawnych z dekanatów Łącko i Krościenko n./Dunajcem.

Dostępne jest 27% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.