Bene Meritus dla sióstr dominikanek, ks. Piotra Dydo-Rożnieckiego i śp. Michaliny Pięchowej

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 26.10.2021 08:30

Gala wręczenia tegorocznych wyróżnień odbyła się 25 października w Bochni.

Bene Meritus dla sióstr dominikanek, ks. Piotra Dydo-Rożnieckiego i śp. Michaliny Pięchowej Bene Meritus dla sióstr dominikanek. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Dziękujemy za to wyróżnienie, którego się nie spodziewałyśmy. Nie mamy żadnych zasług. Przybycie do Bochni to była misja specjalna, której nigdy nie zapomnimy. Odczytałyśmy ją jako wezwanie pilne i natychmiastowe. Przybyłyśmy tutaj z wielkim podziwem i szacunkiem wobec tych, którzy dotrwali z podopiecznymi do Wielkiego Piątku - mówiła jedna z sióstr dominikanek, odbierających nagrodę w imieniu wyróżnionego całego Zgromadzenia Sióstr św. Dominika.

Kapituła przyznała siostrom wyróżnienie Bene Meritus dla Powiatu Bocheńskiego w podziękowaniu za ich gotowość i pomoc okazaną podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w Bochni, kiedy tam półtora roku temu personel uległ zakażeniu Covid-19 i podopiecznymi ostatkiem sił zajmowało się jedynie dwoje pracowników.

- Stanęliśmy w sytuacji bez wyjścia. Zwróciliśmy się do szeregu instytucji, władz, ale z problemem zostaliśmy sami. To był Wielki Piątek. Pojawił się pomysł, by poprosić o pomoc osoby duchowne, zakonników. Nie ukrywam, że telefon do Zgromadzenia Sióstr św. Dominika był wyjątkowy. Nie usłyszeliśmy "nie", a po niespełna dwóch godzinach telefon zwrotny, że siostry już się skrzyknęły i w ciągu dwóch godzin będą w bocheńskim DPS-ie - wspominał podczas wczorajszej gali wręczenia nagród starosta bocheński, a zarazem przewodniczący kapituły Bene Meritus dla Powiatu Bocheńskiego Adam Korta.

- Siostry przyjechały tak jak dzisiaj w habitach i tych habitach weszły do Domu Pomocy Społecznej. Wtedy cała Polska, świat był przerażony tym wirusem. Ktoś, kto potrafił tu przyjechać i bez żadnego zabezpieczenia wejść do podopiecznych, zasługuje właśnie na to wyróżnienie. Cieszę się, że możemy nim siostry i całe Zgromadzenie Sióstr św. Dominika wyróżnić - dodał.

Siostry nie są bochniankami. Przybyły do tego miasta z kilku polskich klasztorów, ale zauważają, że po pobycie tutaj, wielu ludzi mówi do nich "siostry dominikanki z Bochni".

Bene Meritus dla sióstr dominikanek, ks. Piotra Dydo-Rożnieckiego i śp. Michaliny Pięchowej   Wyróżnienie odebrał także ks. Piotr Dydo-Rożniecki. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Wyróżnienie Bene Meritus dla Powiatu Bocheńskiego przyznano i wręczono także ks. Piotrowi Dydo-Rożnieckiemu - tarnowskiemu misjonarzowi pracującemu od 3 lat w Kazachstanie. To on, przebywając wówczas na urlopie w Polsce i ze względu na zamknięte granice nie mogąc wrócić do swoich parafian, w Wielką Sobotę przyjechał do Bochni, by także pomóc podopiecznym i wesprzeć siostry.

- Nie mieliśmy dla księdza żadnego zabezpieczenia i powiedzieliśmy mu, że bez niego nie może wejść do placówki. Wtedy z panem Sebastianem Lewandowskim, który jako ratownik koordynował akcję w bocheńskim DPS-ie, usłyszeliśmy: "Ja podpiszę wszystkie dokumenty i wchodzę na własną odpowiedzialność, bo jestem tym ludziom potrzebny" - mówił podczas gali Adam Korta, wspominając postawę ks. Piotra Dydo-Rożnieckiego. - Pomagał  podopiecznym, ale też stał się ojcem duchownym sióstr, i dzisiaj wiemy, że gdyby nie jego pomoc, to wielu różnych kwestii dotyczących tego domu nie udałoby się zrobić - dodał.

Bene Meritus dla sióstr dominikanek, ks. Piotra Dydo-Rożnieckiego i śp. Michaliny Pięchowej   Ks. Piotra i siostry nagrodzili także swoimi pracami podopieczni Domu Pomocy Społecznej. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

- Wtedy wszyscy byliśmy bochniakami. Połączyła nas trudna sytuacja w tym miejscu w tamtym czasie - mówił ks. Piotr Dydo-Rożniecki, odbierając nagrodę. Wspominał wiele sytuacji, osób i organizacji, które włączyły się w pomoc, przekazując płyny do dezynfekcji, okazując życzliwość, ofiarując różnego rodzaju dary.

- Z perspektywy czasu widzę przede wszystkim to, jak wiele dobroci nas połączyło. Byliśmy wtedy naprawdę razem i to dostrzec jest dziś bardzo ważne. Byliśmy razem i jesteśmy razem. Wiele dobra wspólnie możemy uczynić dla drugiego człowieka. Za to wam dziękuję - dodał kapłan.

Zarówno on, jak i siostry dominikanki otrzymali owacje na stojąco, a z rąk podopiecznych samodzielnie wykonane przez nich prace. Dziękował im także Sebastian Lewandowski, obecny dyrektor placówki.

Bene Meritus dla sióstr dominikanek, ks. Piotra Dydo-Rożnieckiego i śp. Michaliny Pięchowej   Bene Meritus przyznano także śp. Michalinie Pięchowej. Wyróżnienie odebrali przedstawiciele jej rodziny. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Tegoroczne wyróżnienie Bene Meritus dla Powiatu Bocheńskiego otrzymała także w uznaniu zasług wniesionych w rozwój Ziemi Bocheńskiej śp. Michalina Pięchowa, która wychowała kilkadziesiąt roczników bocheńskich licealistów. Spory jest także jej dorobek publicystyczno-pisarski. Wielokrotnie była nagradzana, m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, medalem Komisji Edukacji Narodowej, złotą odznaką Związku Nauczycielstwa Polskiego czy Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Zdjęcia z gali zobacz tutaj: Bochnia. Gala Bene Meritus dla Powiatu Bocheńskiego 2021