W sanktuarium MB Różańcowej w Przydonicy bp Stanisław Salaterski bierzmował kandydatów, młodzież z parafii Gródek nad Dunajcem, Podole, Paleśnica i Dzierżaniny oraz Przydonica. Łącznie 105 kandydatów przyjęło dary Ducha Świętego.

W homilii bp Stanisław odniósł się do słów Ewangelii, w której Jezus uczy Modlitwy Pańskiej apostołów. - Jezus im podał wzór modlitwy, sposób, przypomniał prawdy, które trzeba mieć na względzie, kiedy chcemy się modlić. Jeden z tych warunków to ten, by nie zagadać Boga, ale umieć Go słuchać w sercu, sumieniu, natchnieniu. Drugi warunek, to żeby być wolnym w modlitwie, to trzeba być w zgodzie z bliźnimi, braćmi i siostrami. Jeżeli zżera cię wrogość, pretensje, nerwy, jeśli zaciska ci się pięść, to nie otworzy się serce, a jeśli nie otworzy się serce, to Bóg, który jest miłością nie zrobi niczego wbrew tobie. Zgoda między braćmi sprawia, że przed Bogiem otwiera się serce i jesteśmy w stanie modlić się i we własnych intencjach,i w intencjach innych ludzi, a nawet za tych, którzy zrobili nam krzywdę – mówił.

  Bierzmowana młodzież z Przydonicy. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Młodych prosił, by pamiętali, że tej modlitwy nauczyli ich rodzice, jak Jezus uczył apostołów. Przez wieki problem mamy z tą modlitwą, bo nie jest łatwo nie wygadać się Bogu, nie jest łatwo nie zaciskać pięści, nie jest łatwo powiedzieć „Bądź wola Twoja”, kiedy w szkole nie poszło, czy w pracy znów nie dali podwyżki. - Dlatego przyjmując Ducha Świętego, mamy nadzieję, że pomoże, bo przecież wspiera w modlitwie, błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Jezus dał Ducha Świętego swoim uczniom by pomógł im czynić to, co po ludzku jest trudne a nawet wręcz niemożliwe. Przyjmując w bierzmowaniu dar Ducha Świętego, otrzymujecie też pomoc do modlitwy – mówił bp Stanisław Salaterski.

  Nowi bierzmowani z Przydonicy. Grzegorz Brożek /Foto Gość

- Skoro Duch Święty przychodzi dziś do nas w obfitości, to oprócz osobistych intencji módlmy się o pokój na świecie, by ustała wojna na Ukrainie, byśmy bardziej Bogu ufali, byli Mu posłuszni i bardziej współpracowali z Bożym słowem, bo doświadczymy już w doczesności, jak wielkim darem jest Królestwo Boże – zakończył.