30 tysięcy uzdrowień i jedno wskrzeszenie

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

publikacja 20.05.2022 10:50

Do limanowskiej bazyliki uroczyście zostały wprowadzone relikwie św. Charbela. Kult libańskiego mnicha rozpoczął się tam trzy lata temu.

30 tysięcy uzdrowień i jedno wskrzeszenie Relikwie i obraz zostały uroczyście wprowadzone do limanowskiej bazyliki podczas majowego nabożeństwa. fot. Jakub Trojanowski

Nabożeństwa ku ci św. Charbela rozpoczęły się w bazylice Matki Bożej Bolesnej w Limanowej we wrześniu 2019 roku. Z inicjatywy tamtejszych parafian.

- Najpierw z prośbą o wprowadzenie takiego nabożeństwa zwróciła się do mnie jedna z parafianek, potem kolejna osoba. Wtedy pomyślałem, że jeśli ktoś trzeci o nie poprosi, to zaczniemy się u nas modlić do św. Szarbela, którego wtedy jeszcze mało znałem, ale wiedziałem, że grupa naszych parafian jeździ na taką modlitwę do Krakowa. Rzeczywiście, po pewnym czasie przyszły do mnie dwie panie, które zostały uzdrowione przez wstawiennictwo św. Charbela i prosiły o to, abyśmy w Limanowej wprowadzili nabożeństwo ku czci libańskiego mnicha - opowiada ks. prał. Wiesław Piotrowski, kustosz limanowskiej bazyliki.

Sam zaczął poznawać postać św. Charbela. - Ten libański święty, pustelnik, mistyk, był niezwykle zjednoczony z Bogiem, co jest dzisiaj dla nas niezwykle ważne. Przez jego przyczynę Pan Bóg dokonał ponad 30 tysięcy uzdrowień zatwierdzonych przez lekarzy, w tym jedno wskrzeszenie. Nie miałem najmniejszej wątpliwości, że powinniśmy się do tego świętego modlić, jemu zawierzać siebie i poznawać go. Podczas nabożeństw w Limanowej przez ponad godzinę odczytywane są prośby kierowane przez jego wstawiennictwo, ale to także okazja do tego, by poznawać, jak żył i to, do czego namawia nas dzisiaj, kierując do nas orędzia, abyśmy realizowali na co dzień przykazanie Boga i bliźniego, kochali miłością bezinteresowną, bezwarunkową i nieograniczoną - mówi ks. prał. Wiesław Piotrowski.

To on podczas niedawnej swojej pielgrzymki do Libanu przywiózł stamtąd relikwie św. Charbela I stopnia umieszczone w relikwiarzu w kształcie drzewa cedrowego, a także napisaną tam ikonę świętego. W Libanie, przy grobie św. Charbela w Annaya pozostawil tysiące kartek z prośbami z Limanowej.

30 tysięcy uzdrowień i jedno wskrzeszenie   Święty z daleka, a tak blisko. fot. Jakub Trojanowski

Relikwie i obraz zostały uroczyście wprowadzone do limanowskiej bazyliki podczas majowego nabożeństwa. Będą towarzyszyć już odtąd modlącym się tam za wstawiennictwem tego świętego w każdy drugi czwartek miesiąca.